Nowe role Violetty
Violetta Kubasińska, którą zagrała w "Brzyduli", zdobyła tylu fanów, że dziś Małgorzata Socha mogłaby tylko odcinać kupony od tamtej popularności. Ona jednak nie zamierza spocząć na laurach.
Kilka tygodni temu skończyła 30 lat, a jej kariera nabiera już zawrotnego tempa. Największy rozgłos zdobyła grając drugoplanową rolę w "Brzyduli".
Wszyscy fani serialu zachwycali się tym, do jakiego mistrzostwa doprowadziła swoją postać.
Socha udowodniła, że ma duży talent komediowy. Pokazała też, że praca daje jej ogromną satysfakcję, nawet ta w serialu.
- Zawsze powtarzam, że aktor jest człowiekiem do wynajęcia. Jeśli proponują mi rolę w serialu, to nie odmawiam, bo czerpię z aktorstwa wielką przyjemność. Podchodzę do pracy zawsze tak samo, przygotowuję się na sto procent - powiedziała w jednym z wywiadów.
Jej zaangażowanie zaprocentowało z nawiązką. Dziś gra ciekawy wątek w "Na Wspólnej" - jako Zuza zmaga się ze świadomością, że jest nosicielką HIV - a oprócz tego przygotowuje się do kilku ról w filmach.
Wystąpi m. in. u Cezarego Pazury w produkcji zatytułowanej "Weekend".
- Potrzebna była bardzo atrakcyjna, seksowna dziewczyna z długimi włosami, a Małgosia pasuje idealnie. Poza tym Cezary ceni jej profesjonalizm - zdradził znajomy aktora.
Podobno jej rolę proponowano wcześniej Alicji Bachledzie-Curuś, ta jednak stawia teraz na Hollywood.
Socha ma też zagrać w komedii romantycznej Krzysztofa Langa, a także sequelu hitu sprzed lat, "Och, Karol".
EMU