"BrzydUla": Metamorfozy, czyli jak i dlaczego zmienił się wygląd znanych serialowych postaci
Zmieniamy się całe życie. Nie tylko z biegiem lat, ale też pod wpływem doświadczeń. Wygląd mówi wiele o przeżywanych radościach i smutkach, sukcesach i porażkach - dotyczy to zarówno realnych ludzi, jak i postaci ze szklanego ekranu.
Ula Cieplak nie należy do najatrakcyjniejszych kobiet, nosi grube okulary i rzucający się w oczy aparat na zęby. Ma inne priorytety niż strojenie się i malowanie. Nie jest przez to zbyt poważnie traktowana przez współpracowników. "Brzydka, potyka się o własne nogi, strach ją gdzieś zabrać" - mówi o niej kolega z pracy. W świecie biznesu, korporacji i wielkich pieniędzy nie ma bowiem miejsca na żadne niedoskonałości.
Po latach upokorzeń bohaterka, nieco niechętnie, zgadza się na metamorfozę u znanego stylisty. Efekt? Piorunujący! Zmiana fryzury, nowa garderoba, manicure i makijaż sprawiają, że po BrzydUli znika wszelki ślad.
Trudno sobie wyobrazić, ale Julia Kamińska doskonale wie, co mogła czuć ta kochana, choć nieatrakcyjna dziewczyna. Aktorka przyznaje bowiem, że sama w czasach szkolnych nie należała do piękności! Miała wtedy mnóstwo piegów na twarzy, potarganą fryzurę i nosiła niemodne ciuchy. Koledzy i koleżanki uważali ją za... brzydulę! Jak każda nastolatka chciała, by zabiegano o jej względy. Pragnęła podobać się chłopcom i otaczać się przyjaciółkami. Czuła się odtrącona, zupełnie jak jej serialowa bohaterka. Wygląda na to, że nikt nie zagrałby lepiej tej roli niż właśnie ona.
Przed 12. sezonem "Przyjaciółek" Małgorzata Socha podzieliła się z fanami wspaniałą nowiną - że spodziewa się dziecka. Jej ciało miało się drastycznie zmienić, ale aktorka nie chciała zrezygnować z pracy na planie. W związku z tym jej serialowa bohaterka Inga również musiała przejść gruntowną metamorfozę.
W półtora roku życie Ingi bardzo się zmieniło. Gruszewska przeżyła rozstanie z ukochanym i utratę pracy. Zaczęła spędzać całe dnie przed telewizorem z paczką czipsów i - razem z Małgorzatą Sochą - przytyła 15 kg! Zamiast sukienek podkreślających szczupłą figurę zaczęła nosić wyciągnięte bluzy i swetry, ukrywające jej niedoskonałości. Po porodzie aktorki zaś Inga znów wzięła życie w swoje ręce, schudła i wróciła do dawnej formy.
Profesor Bart to perfekcjonista - nienaganny wygląd, ogolona broda i ułożone włosy podkreślały jego dbałość o szczegóły i profesjonalizm. Kiedy życie lekarza wymknęło się spod kontroli, on sam też zaczął się zmieniać. Włosy w nieładzie, długa broda i pełne rezygnacji spojrzenie...
Nagłe i drastyczne zmiany wizerunku zdają się nie sprawiać Piotrowi Głowackiemu najmniejszych kłopotów. Niczym kameleon zmienia się do nowych ról. W dniu własnego ślubu aktor miał hipisowskie długie włosy i brodę, a nazajutrz był już wąsatym, łysiejącym grubasem na potrzeby kolejnego filmu pt. "Hiszpanka".
Natalia Zambrzycka, odtwórczyni roli serialowej Agaty z "Barw szczęścia", zaskoczyła fanów nagłą zmianą wizerunku. Na wakacjach w Stanach Zjednoczonych postanowiła zaszaleć i pofarbowała swoje naturalnie ciemne włosy na... blond!
Ten dość odważny krok związany był m.in. z nowym zawodowym wyzwaniem, z którym musiała się zmierzyć. Dostała bowiem rolę w serialu "Oko za oko", a blond doskonale pasował do jej bohaterki. Twórcy "Barw szczęścia" wykorzystali tę przemianę i powiązali z nowym etapem życia, który właśnie rozpoczęła Agata. Szczęśliwa w nowym związku Pyrka postanowiła odciąć się od przeszłości i przefarbować się. Drastyczna zmiana wizerunku to bowiem znany psychologiczny zabieg, który pozwala uwolnić się od dawnych spraw.
