Zwiastun kontynuacji hitu Netflixa. Czekacie?
W sieci zadebiutował zwiastun trzeciego sezonu "Bridgertonów". Popularny serial platformy Netflix powróci już 16 maja 2024 roku.
Nadchodzący trzeci sezon "Bridgertonów" skupi się na Penelopie (Nicola Coughlan) i Colinie Bridgertonie (Luke Newton). Po tym, jak w drugim sezonie Colin stwierdził, że Penelopa na zawsze pozostanie jego przyjaciółką, zakochana w nim bez wzajemności dziewczyna postanawia rozpocząć poszukiwania odpowiedniej partii na męża.
Wśród potencjalnych kandydatów znajdują się Marcus Anderson (Daniel Francis), Lord Debling (Sam Philips), oraz Harry Dankworth (James Phoon). Kiedy jednak nie wszystko układa się zgodnie z planem Penelopy, Colin decyduje się pomóc jej w znalezieniu odpowiedniego mężczyzny. Z biegiem czasu będzie też musiał odpowiedzieć sobie na ważne pytanie — czy jego uczucie do Penelopy to wyłącznie przyjaźń, czy jednak coś więcej?
Trzeci sezon odbiega trochę od książkowego pierwowzoru — w oryginalnej trzeciej części cyklu autorstwa Julii Quinn w centrum wydarzeń znajdują się Benedict Bridgerton (Luke Thompson) i Sophie (jak na razie nie wiemy, kto ją zagra). Decyzja o zmianie głównej pary nowej odsłony na Penelopę i Colina spotkała się z krytyką pewnej części fandomu "Bridgertonów". Kolejność historii w książęce podyktowana jest... imionami bohaterów.
Przypomnijmy, że imiona rodzeństwa, którego losy śledzimy w serialu, zaczynają się od kolejnych liter alfabetu — najstarszy z braci nosi imię Anthony, drugi w kolejności jest Benedykt, trzeci — Colin. Później Daphne, Eloise i w końcu Francesca.
Jak zapowiadała jakiś czas temu Simone Ashley, Kate Sharma i Anthony Bridgerton (Jonathan Bailey) powrócą w trzecim sezonie, a ich wątek zostanie rozwinięty. Z kolei aktorka Hannah Dodd ("Anatomia skandalu") zastąpi Roby Stokes ("Lockwood & Co.") w roli Franceski Bridgerton — trzeciej córki Violet Bridgerton.
Trzeci sezon będzie podzielony na dwie części — pierwsza zadebiutuje na platformie 16 maja, a druga - 13 czerwca 2024 roku.