Znana piosenkarka promuje hit Netfliksa. Imponujący teledysk!

Mimo akcji osadzonej w osiemnastym wieku, część ścieżki dźwiękowej serialu stanowią smyczkowe reinterpretacje hitów muzyki pop. Jednym z nich jest właśnie instrumentalna wersja piosenki Alicii Keys, która w tym roku obchodzi 20-lecie premiery. Tym samym, artystka połączyła siły z Queen Charlotte’s Global Orchestra - jedyną w swoim rodzaju orkiestrą symfoniczną składająca się z siedemdziesięciu czterech kobiet, różnych ras i narodowości. Tak oto jeden z największych przebojów lat dwutysięcznych spaja świat współczesny z kostiumowym.

Teledysk jest bezpośrednio inspirowany estetyką Królowej Charlotty. Gorsetowe suknie i barokowe przestrzenie ukazane są w nowoczesnym wydaniu, a zaaranżowaną na nowo melodię  "If I ain't got you" można odczytywać również przez warstwę narracyjną serialu. Alicia Keys śpiewa o roli drugiego człowieka w życiu każdego z nas - nie tylko w wymiarze romantycznym, ale i siostrzeńskim. 

"Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów" to prequel opowiadający o życiu królowej Charlotty i jej drodze do władzy, a także o jej małżeństwie z królem Jerzym, które zapoczątkowało piękną historię miłosną i zmiany społeczne. W rezultacie tych zmian powstał towarzyski światek regencji, w którym brylują bohaterowie "Bridgertonów". Serial jest dostępny na Netfliksie. 

Choć od początku prequel "Bridgertonów" był zapowiadany jako limitowany, jego twórczyni nie wyklucza powstania kolejnej odsłony losów Charlotty i króla Jerzego III.

Shonda Rhimes, amerykańska scenarzystka i producentka odpowiedzialna m.in. za "Chirurgów", "Prywatną praktykę" czy "Skandal", udzieliła wywiadu serwisowi ET i stwierdziła, że zostawiła furtkę na realizację drugiego sezonu.

"Padły takie pytania, ale na razie nie prowadzę żadnych rozmów w tej sprawie" - mówi Rhimes. "Mogłabym pisać o tych bohaterach do końca moich dni, ale przedstawiliśmy konkretną, zamkniętą historię, która jest pełną opowieścią o skomplikowanej, niedoskonałej miłości. Nie wykluczam drugiego sezonu, ponieważ nigdy nie wiesz, co się stanie".

Entuzjastycznie o możliwości nakręcenia drugiego sezonu wypowiada się Arsema Thomas, która w serialu Netfliksa fenomenalnie wcieliła się w młodą Agatę Danbury.

"Nigdy nie myślałam, że będę w stanie coś tak bardzo pokochać - oprócz własnego dziecka. Czuję się, jakbym urodziła [Agatę - przyp. red.], a Shonda Rhimes jest jej ojcem, a ja matką. Byłoby fantastycznie znowu zagrać tę postać. Jednak pozostawiliśmy ją w dobrym miejscu. Jeżeli to ostatni raz, kiedy wcielę się w tę bohaterkę, to w porządku - jest wolna, gotowa iść sama przez życie. Ale jeśli pojawia się szansa, żeby ją ponownie zagrać, na pewno z tego skorzystam".