Niewiarygodna przemiana gwiazdora Netflixa. Nie jest już grzecznym chłopcem
Na platformie Netflix można już oglądać pierwszą część 3. sezonu serialu "Bridgertonowie". Tym razem główne skrzypce grają postaci Penelope Featherington i Colina Bridgertona. Prócz wichrów namiętności i zawsze fascynującej przemiany relacji przyjaźni w miłość, w oko rzuca się spektakularna przemiana Colina. To już nie jest ten sam grzeczny chłopiec, którego poznaliśmy w poprzednich odsłonach serii.
Nowa odsłona serialu to czas wielu decyzji i odpowiedzi. Wicehrabinie Violet Bridgerton przyjdzie zmierzyć się pytaniem, czy jest jeszcze w jej posiadłości miejsce dla niej, kiedy to Kate stała się panią domu, poślubiając Anthony’ego. Eloise będzie musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości po tym jak zdemaskowała Lady Whistledown i zdecydować, do czego jest się w stanie posunąć ze złości na Penelope. Z kolei rodzina Featherington będzie walczyć o własny dom, a Penelope o to, by w nim nie ugrząźć na zawsze. To właśnie wtedy z pomocą przyjdzie jej Colin. Wierny przyjaciel zaoferuje jej pomoc w znalezieniu męża. W końcu, jak sam stwierdzi, podrywania można się nauczyć. Tak, dobrze czytacie. Colin wróci ze swojej podróży tak odmieniony, że pewność siebie i podryw mogłyby stanowić jego nowe imiona. Pytanie tylko, co zrobi, gdy zorientuje się dla kogo bije jego serce.
W 3. sezonie "Bridgertonów" Colin wraca ze swojej podróży po świecie, w którą wypłynął, by nabrać nowych perspektyw na życie po tym, jak Marina złamała mu serce. Czy to przez zawód miłosny, czy to przez doświadczenia ze swoich wielu wojaży, Colin wraca do domu odmieniony. To już nie jest ten sam grzeczny chłopiec, którego znaliśmy z poprzednich sezonów. To pewny siebie mężczyzna z nienaganną posturą i zawadiackim błyskiem w oku. Człowiek tak obyty, że gdy tylko zaczyna wspominać swoje europejskie wycieczki, kobiety rozanielają się z zachwytu. Nie zauważa jednak, że jego gwałtowne zmężnienie, a co za tym idzie, poczucie własnej wartości, uczyniły go kobieciarzem, flirciarzem. Jest jednak jedna osoba, która potrafi odrzeć go z przybranej maski.
Czy transformacja z młodszego brata Bridgertonów w najlepszą partię sezonu wyjdzie Colinowi na dobre? Czy może jego przemiana przysporzy mu kłopotów? Jedno jest pewne - w 3. sezonie “Bridgertonów" przyjdzie mu zdecydować, czy pragnie przyjaźni, czy chce miłości. Tym bardziej że jak sam przyzna swojej drogiej Penelope, nie potrafi w nieskończoność odgrywać narzuconej mu nowej roli.
Luke Newton i Nicola Coughlan, odwótrcy ról Colina i Penelope, przeszli na potrzeby serialu niesamowite przemiany. W poprzednich sezonach byli tymi na uboczu. Ona ubrana we wszystkie kolory tęczy, często mało twarzowe. On nieco masywniejszy od pozostałych braci, mniej wyrazisty w poglądach i ubiorze. Teraz rozkwitają. W sposobie przedstawienia metamorfozy Penelope, w której z dnia na dzień zmienia uczesanie, ubranie i makijaż, fani produkcji dopatrują się nawet inspiracji filmem "Cała ona". Tam bohaterka ściąga okulary, maluje się i luźne obrania zamienia na czerwoną sukienkę. Okazuje się to trafnym spostrzeżeniem. Jedna z showrunnerek serialu, Jess Brownell zdradziła, że wspomniana komedia z lat 90. Była dla niej główną inspiracją przy pracy nad zmianą wizerunku Penelope.
Nie pozostaje więc nic innego, jak czekać na finał sezonu i kolejne przemiany.
Zobacz też:
Dołączyła do globalnego hitu Netfliksa. Fani pokochali ją od pierwszej sceny
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Kompozytor i laureat Oscara miał 71 lat