Blondynka
Ocena
serialu
7,5
Dobry
Ocen: 836
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Z wizytą na planie "Blondynki 3"

W Sokołdzie, nieopodal Supraśla trwają zdjęcia do trzeciej transzy serialu "Blondynka". Tematyka wiejskiej obyczajowości podana w humorystyczny sposób podbiła serca telewidzów.


Sylwia Kobus, młoda lekarka weterynarii już w pierwszej serii postanawia porzucić warszawskie tempo i przenosi się na wieś, gdzie całym sercem angażuje się w sprawy wsi i jej mieszkańców. W trzeciej serii Julię Pietruchę zastąpiła Joanna Moro. Czy widzowie zaakceptują zmiany? Czy aktorka uniknie porównań?

- Nie myślę o tym, że wchodzę w czyjeś buty. Swój udział w "Blondynce" traktuję, jako kolejne, ciekawe wyzwanie artystyczne - powiedziała Joanna Moro.

A co się wydarzyło na planie?

Malowniczy Zajazd Sokołda stał się serialowym Domem Weselnym Samanta. Za cokolwiek wątpliwym przedsięwzięciem stoi wójt gminy Traczyk (Andrzej Grabowski), malowany satyryczną, prześmiewczą kreską. We wsi krążą plotki, że to "dom na kościach". Na ziemi, na której stoi inwestycja zamurowano kości. Czyje? Nie wiadomo, ale reżyser obiecuje, że w tej serii sprawa wreszcie znajdzie swoje wyjaśnienie.

Reklama

- To pytanie zadają sobie wszyscy już od pierwszej części. Obiecuję, że w tej serii wszystko się wyjaśni - uspokaja reżyser Mirosław Gronowski i nie zdradza szczegółów.

Uroczyste otwarcie domu weselnego gromadzi wielu zacnych gości i mieszkańców wsi Majaki. Sala udekorowana, stoły zastawione, a kuchnia pracuje pełną parą. Na miejsce przyjeżdża Manej (Tomasz Borkowski) wraz z księdzem Andrzejem Błażejczykiem (Olaf Lubaszenko), który zgodnie z tradycją święci miejsce.

Adam Stec (Jakub Przebindowski) przecina wstęgę, otwiera drzwi i wszyscy uciekają! W lokalu wybuchł pożar, za którym stoi nie, kto inny tylko Kizior (Marcin Sztabiński).

- Adam Stec, podobnie, jak w poprzednich seriach będzie zaangażowany w sprawy wsi. Razem z Sylwią Kobus będą walczyli o sprawy ekologii. Cieszę się, ponieważ ten serial porusza sprawy ważne, ale w humorystyczny sposób. Uważam, że humor pozwala nam lepiej poukładać i zrozumieć istotne sprawy - dodał Jakub Przebindowski.

Zdjęcia do trzeciej transzy będą kręcone w Supraślu, podwarszawskim Józefowie i kilku innych lokalizacjach i potrwają do końca sierpnia. Perypetie tytułowej blondynki i mieszkańców wsi Majaki będzie można oglądać już we wrześniu, w jesiennej ramówce TVP1.

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Blondynka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy