Porzuci rolę dziwaka dla kina?
Steve Carell za rolę Michaela Scotta, biurowego dziwaka w serialu "Biuro", zdobył Złotego Globa. Teraz wystąpił w komedii romantycznej obok Juliette Binoche. Czy porzuci dla kina serial?
- Lubię ten serial i nie widzę powodów, dla których miałbym z niego rezygnować - mówi w magazynie "Tele Tydzień" Carell.
- Poza tym uważam, że ekipa "Biura" to najfajniejsze środowisko, z którym kiedykolwiek się spotkałem i pracowałem. Scenariusz jest świetny, producenci fantastyczni. Mamy najlepszych reżyserów, a każdy członek obsady to bardzo utalentowana i miła osoba. Wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, jedną wielką rodziną.
Amerykańskie "Biuro" powstało według brytyjskiego sitcomu pod tym samym tytułem. Serial wielokrotnie nominowano i nagradzano Złotymi Globami. Serial został zrealizowany w konwencji filmu dokumentalnego i przedstawia wydarzenia w biurze spółki zajmującej się handlem papierem. Pomysł na serial został sprzedany do wielu krajów, w tym do Stanów Zjednoczonych, gdzie w wersji amerykańskiej "Biura" pojawił się Carell.