Wielka zmiana w głośnym serialu HBO Max. Zobaczymy to w 4. sezonie
Tego nikt się nie spodziewał. "Biały Lotos" nie przedłużył umowy z siecią hoteli, w których dotychczas realizowane były zdjęcia. Gdzie w takim razie rozegra się akcja czwartego sezonu głośnego serialu HBO Max?
"Biały Lotos" to jeden z największych fenomenów telewizyjnych ostatnich lat. Serial HBO stworzony przez Mike'a White'a opowiada o grupie zamożnych gości luksusowych kurortów tytułowej sieci hoteli, gdzie ujawniają się konflikty klasowe, moralne napięcia i osobiste dramaty. Każdy sezon to zamknięta opowieść rozgrywająca się w innym miejscu - pierwszy na Hawajach, drugi na Sycylii, a trzeci w Tajlandii. Wiemy już, gdzie rozegra się czwarta odsłona "Białego Lotosu".
"W czwartym sezonie chcę trochę odejść od typowego dla tego sezonu szumu fal rozbijających się o skały, ale w hotelach Białego Lotosu zawsze jest miejsce na kolejne morderstwa" - powiedział Mike White pod koniec trzeciego sezonu.
"Variety" donosi, że twórcy głośnego serialu nie przedłużyli umowy marketingowej z siecią hoteli Four Seasons. Teraz szukają zamienników - wśród faworytów wymienia się m.in. hotele Le Lutetia i Ritz. Le Lutetia, to pięciogwiazdkowy obiekt nad Sekwaną położony w eleganckiej dzielnicy Saint-Germain-des-Prés. Był drugim domem wielu kultowych postaci, w tym Charliego Chaplina, Ernesta Hemingwaya, Pabla Picassa i Josephine Baker. Innym paryskim pałacem branym pod uwagę w czwartym sezonie jest Ritz Paris, kolejny pięciogwiazdkowy hotel, który był ulubionym miejscem spotkań takich osobistości jak Coco Chanel, F. Scott Fitzgerald i Marcel Proust.
Chociaż HBO odmówiło komentarza w tej sprawie, "Variety" potwierdza, że czwarty sezon produkcji na pewno rozegra się we Francji. Fabuła ma toczyć się głównie na południu kraju, gdzie pod uwagę brane są Nicea i Monako. Sceny w Paryżu będą wątkiem pobocznym.
Zobacz też: Powstaje kontynuacja głośnej produkcji. Pierwszy taki polski serial