Weronika Rosati znów na językach!
Rola, jaką w nowym polskim filmie "Obława" stworzyła Weronika Rosati, czyli Naomi z amerykańskiego serialu "Luck", może być początkiem prawdziwej rewolucji w jej życiu zawodowym. Po czwartkowej premierze filmu wszyscy chwalili jej rewelacyjne... aktorstwo!
Weronika Rosati od kilku lat stara się, by zasłużyć na miano dobrej aktorki. Przez widzów jest jednak najczęściej postrzegana jako... celebrytka brylująca na czerwonych dywanach i bohaterka kilku skandali związanych z jej życiem prywatnym. Ci, którzy widzieli już nowy film z jej udziałem - "Obławę" Marcina Kryształowicza, twierdzą, że kreacja, jaką w nim stworzyła, dowodzi, że ona ma naprawdę wielki talent!
Weronika Rosati gra w "Obławie" sanitariuszkę Pestkę, twardzielkę, która mężnie dotrzymuje kroku oddziałowi partyzantów wykonujących wyroki Armii Krajowej na lokalnych kolaborantach i pojmanych Niemcach. Krytycy zachwycają się kreacją Weroniki, podkreślając, że rewelacyjnie zagrała rolę diametralnie inną niż wszystkie, z jakimi miała okazję mierzyć się do tej pory.
Na czwartkowej warszawskiej premierze "Obławy" Weronika pojawiła się u boku pozostałych gwiazd filmu: Marcina Dorocińskiego, czyli Szymona Kowalczyka z "Bez tajemnic", Macieja Stuhra, czyli podkomisarza Artura Banasia z "Gliny", Anny Guzik, czyli Żanety z "Na Wspólnej", Alana Andersza, czyli Wojciecha Maciejewskiego z "Układu warszawskiego", i Soni Bohosiewicz, czyli Aidy Misztal z "Aidy".
Wśród widzów premierowego pokazu reklamowanej jako najbardziej poruszający polski film roku i nagrodzonej Srebrnymi Lwami na festiwalu w Gdyni "Obławy" dostrzegliśmy też Andrzeja Mastalerza, czyli lekarza z "Licencji na wychowanie", Arkadiusza Jakubika, czyli prokuratora Bohdana Sobeckiego z "Paradoksu", Magdalenę Waligórską, czyli pielęgniarkę Izę Rutkę z "Na dobre i na złe", Annę Cieślak, czyli Julię z "Komisarza Aleksa", Annę Wendzikowską, czyli Monikę Ochman z "M jak miłość", oraz Małgorzatę Buczkowską i Ksawerego Szlenkiera, czyli Blankę Filipską i Mariusza z "Barw szczęścia".
"Obława" to film inspirowany wojennymi losami Adama Krzyształowicza, kaprala Armii Krajowej - specjalisty od wykonywania wyroków. To historia zemsty kaprala za skrytobójczą śmierć jego oddziału partyzanckiego i opowieść o psychologicznych konsekwencjach pewnej zdrady, która ciąży nad życiem kilku osób...
Film wejdzie na ekrany polskich kin już za tydzień, 19 października. W naszej galerii znajdziecie fotorelację z uroczystej warszawskiej premiery "Obławy".