Zofia vs Krzysztof: runda 2!
Krzysztof przekazuje Magdzie dobre wieści. Jego prawnik, który spotkał się z Zofią pozytywnie ocenił sytuację. Według niego rozmowa przebiegła spokojnie i bez problemów dojdzie do rozwodu. Zapraszamy na 941 odcinek "Barw szczęścia", w którym kochankowie przekonają się, na co stać zdradzoną żonę.
- Podoba ci się? - Krzysztof pokazuje Magdzie zdjęcia mieszkania do wynajęcia. - Miesięczny wynajem trzy tysiące.
- Nie wiem, czy to jest najlepszy moment, żeby się przeprowadzać. Potem twoja żona ci wypomni, że inwestujesz we mnie kosztem swojego dziecka.
- O to się nie martw. Jeśli chodzi o sprawy finansowe, zabezpieczę je - uspokaja Redyk, a ukochana wierzy w jego słowa.
Żona szybko sprowadza Krzysztofa na ziemię, gdy bez zapowiedzi wpada do Krameksu. - Pukaj na drugi raz!
- A co, zabawiasz się tu czasem ze swoją kochanką? - odpowiada zaczepnie Zofia. - Wczoraj miałam spotkanie z twoim prawnikiem - dodaje od razu. - No powiem ci, że masz tupet. Starałam się być spokojna, ale to już jest po prostu szczyt chamstwa.
- O co ci chodzi? - Krzysztof jest zbity z tropu.
- Rozwód bez orzekania o winie? Zwariowałeś?! Za kogo ty mnie masz? Za idiotkę? Chcesz się rozwieść, to oddaj mi firmę!
- Ja rozkręciłem tę firmę. Ja ją doprowadziłem do stanu, w którym jest teraz - przekonuje zaskoczony Redyk. - Dawno by upadła, gdyby nie ja.
- Nawet teraz nie potrafisz się zachować honorowo - Zofia jest wściekła.
- Tak? A kto ją poprowadzi? Ty? Znasz się na tym? Przecież ty nigdy nigdzie nie pracowałaś.
- Twój syn ją poprowadzi - Zofia ma odpowiedzi na wszystkie pytania. - A jak nie będzie sobie radził, to ją sprzedam.
W tym momencie do gabinetu wchodzi Magda - uśmiech znika z jej twarzy, gdy spostrzega kłócących się Redyków. Jak zachowa się Zofia na widok kochanki swojego męża? Odpowiedź już w 941. odcinku "Barw szczęścia" - zapraszamy!