Ze Złotopolic do „Barw szczęścia”
Niezapomniany Biernacki ze „Złotopolskich” dołączył do „Barw szczęścia”! Pierwszy odcinek z udziałem Marka Siudyma zobaczymy w piątek 1 kwietnia i nie będzie to prima aprilis.
Popularny aktor zagra Anatola, byłego męża Walerii (Ewa Ziętek). Bohater Marka Siudyma był do tej pory uznawany za zmarłego, tak przynajmniej twierdziła Koszykowa. Tymczasem ich syn Bartek (Bartosz Gelner) odkryje, że mężczyzna żyje i ma się dobrze! Czy Anatol będzie chciał z nim rozmawiać? Czy wyjawi tajemnicę, dlaczego ukrywał się tyle lat?
Podczas pierwszego spotkania Anatol przywita się z Bartkiem, jak gdyby znali się od dawna. Chłopak będzie zaskoczony, ale jego ojciec uzna, że to doskonała okazja, żeby wyjawić mu prawdę. Wyzna, wypadek sprzed lat wykorzystał do tego, by... zniknąć. Miał w tamtym czasie wiele kłopotów, a przede wszystkim rozpadało się jego małżeństwo z Walerią. Najwyraźniej nadszedł wreszcie czas, żeby wyjaśnić wszystkie rodzinne tajemnice.
Chociaż Marek Siudym urodził się w Łodzi, na studia aktorskie wybrał się do Warszawy. Początkowo nie miał szczęścia do ciekawych propozycji filmowych. W 1980 roku zagrał woźnicę w "Misiu" Stanisława Barei. Po latach rola ta przyniosła mu wielką popularność. Wcześniej jednak stał się rozpoznawany dzięki występowi w "Kabarecie Olgi Lipińskiej".
Niestety, obie produkcje były... wbrew linii politycznej ówczesnych władz. Ale nadeszły lata 90. i pojawiły się nowe możliwości. Marek Siudym zaczął częściej gościć na ekranach naszych telewizorów. Zagrał m.in. w serialach "Klan", "Sąsiedzi" oraz we wspomnianych wcześniej "Złotopolskich". W 2007 roku wziął udział w pierwszej edycji programu "Jak Oni śpiewają". Prywatnie pasją aktora jest jeździectwo. To właściciel trzech pięknych rumaków: jednego "emeryta" i dwóch wyścigowych. Trenuje też konie do wyścigów. Napisał nawet książkę "Konie wg Siudyma".
MJ