Wizyta kontrolna
Minęło kilka dni, odkąd Agata została na obozie. Z rozmów telefonicznych wynika, że jest bardzo zadowolona z pobytu, ale Maria woli to sprawdzić. Z wycieczki bardzo cieszą się Staś i Wojtek.
- Marek nauczy nas nurkować w jeziorze! - chwali się Iwonie Staś.
- Będzie czad! - dodaje Wojtek, który w wannie zdążył już przetestować nowy sprzęt do nurkowania. Tymczasem Maria dzieli się z Iwoną swoimi wątpliwościami.
- Trochę to podejrzane, że Agata jest taka zachwycona. Może ściemnia, żebym się nie martwiła? - zastanawia się Maria. - Jak się okaże, że coś jest nie tak, to ją zabieram z powrotem do domu - oznajmia zdecydowanie!
Po współtowarzyszy podróży przychodzi Marek. Podekscytowani wyjazdem nad jezioro chłopaki nie dają mu nawet wypić kawy. Maria z uśmiechem przygląda się, jak Marek dogaduje się z jej synami.
- W końcu się do ciebie przekonali - nie potrafi ukryć radości.
- Zajęło mi to trochę czasu - odpowiada z uśmiechem Marek, a w nagrodę otrzymuje od Pyrki soczystego buziaka za cierpliwość i determinację.
Gdy docierają na miejsce, okazuje się, że Agaty nie ma w obozie. Zaniepokojona Maria pyta o nią kierowniczki:
- Agata poszła na spacer z Kamilem - słyszy w odpowiedzi.
- Coś się stało?
- Wszystko w porządku. Po prostu spędzają razem sporo czasu. Kamil to nasz najlepszy opiekun. Pomógł bardzo wielu dzieciom.
Słowa kierowniczki nie uspokajają Marii.
- Skoro Kamil musi się nią specjalnie zajmować to znaczy, że nic się nie poprawiło - martwi się jeszcze bardziej.
Czy obawy Marii są uzasadnione? Matka potrafi podświadomie wyczuć, że z jej dzieckiem jest coś nie tak. A może wręcz przeciwnie - nie ma powodu do zmartwień, a ze znajomości z Kamilem wyniknie coś dobrego? Dowiemy się tego w czwartek, 22 listopada, oglądając 828. odcinek "Barw szczęścia".