Wielkie roszady obsadowe w "Barwach szczęścia"!
Nic tak nie ożywia serialu jak... trup - zwykła mawiać Ilona Łepkowska, niekwestionowana królowa polskich seriali. W myśl tej zasady twórcy "Barw szczęścia" zaserwują swoim fanom śmierć i rewolucyjne zmiany personalne. Do obsady serialu dołączą Monika Dryl, Zofia Zborowska i Patryk Pniewski, a wygaszone zostaną wątki z udziałem Aleksandry Szwed i Katarzyny Zielińskiej.
Jak udało nam się dowiedzieć, po udanym debiucie Heleny Englert, córki Braty Ścibakówny i Jana Englerta, twórcy serialu chcą postawić na młodych bohaterów, by przyciągnąć do produkcji młodzieżową widownię.
Angaż do "Barw szczęścia" w związku z tym podpisał 25-letni Patryk Pniewski, który został idolem nastolatek za sprawą roli Krystiana Domańskiego w polsatowskiej "Pierwszej miłości". Ten młody aktor w swoim dorobku ma także udział w wielu innych serialach, np. w "Komisarzu Aleksie", "Ojcu Mateuszu", "O mnie się nie martw" czy "Przyjaciółkach".
Ostatnio jego akcje wzrosły dzięki roli Łukasza Tarczyńskiego w głośnym "Belfrze". Widzowie "Barw szczęścia" poznają go w 1644. odcinku jako młodego piłkarza Józefa Sałatkę. Jego menedżerem będzie Darek Janicki (Andrzej Niemyt). Z przecieków z planu wiadomo, że scenarzyści połączą Józka ze zbuntowaną Julitą (Katarzyna Sawczuk). Losy tej pary będą jednym z wiodących wątków w przyszłym roku.
Młodą widownię przyciągnąć ma także 29-letnia Zofia Zborowska, córka pary aktorów Marii Winiarskiej i Wiktora Zborowskiego. Fani seriali znają ją m.in. z "Na dobre i na złe", "Przystani" czy "Ojca Mateusza". Zofia, podobnie jak jej przyjaciółka Marta Wierzbicka, czyli Ola Zimińska z "Na Wspólnej", fantastycznie radzi sobie w mediach społecznościowych, które stały się źródłem jej zarobków.
W "Barwach szczęścia" grana przez nią dentystka Aneta Dylska pojawi się w 1630. odcinku. Pani stomatolog zamieszka na Osiedlu pod Sosnami i namiesza w życiorysach Bożeny (Marieta Żukowska), Amelii (Stanisława Celińska) i Bruna (Lesław Żurek).
Z kolei Monika Dryl, szerokiej widowni znana choćby jako Urszula Kwapisz z "Klanu", laureatka wielu nagród aktorskich i zarazem gwiazda Teatru Narodowego w Warszawie, dołączy do obsady "Barw szczęścia" w 1568. odcinku (emisja 11 stycznia). Zagra dziennikarkę Alicję Umińską, koleżankę po fachu Łukasza Sadowskiego (Michał Rolnicki). Połączą ich bardzo dramatyczne wydarzenia.
Jednocześnie produkcja "Barw szczęścia" potwierdziła nam oficjalnie, że wygaszone zostaną wątki bohaterek granych przez Aleksandrę Szwed i Katarzynę Zielińską.
- Telewizja nie znosi nudy, dlatego zmiany są nieuniknione, a czasem bardzo potrzebne - komentuje roszady producent Tadeusz Lampka.
- Jestem pewien, że niespodzianki, które szykujemy dla widzów, zyskają ich uznanie. Zmiany obsadowe zawsze pozytywnie wpływają na widownię i są ożywczym impulsem otwierającym nowe możliwości rozwoju fabuły.
Dla podniesienia temperatury w serialu w 1575. odcinku (emisja 11 stycznia) z życiem pożegna się Liliana (Aleksandra Szwed). Jej tragiczna śmierć będzie konsekwencją wywiadu, jakiego tancerka zdecyduje się udzielić Łukaszowi na temat przestępczej działalności Madejskiego (Przemysław Cypryański) i jego ojca Berga (Cezary Żak). Płatny morderca odda do niej serię strzałów pod gmachem telewizji.
A co stanie się z Martą (Katarzyna Zielińska)?
Tego twórcy na razie nie chcą ujawnić. Z naszych informacji wynika, że Walawska będzie obecna na ekranie najprawdopodobniej jeszcze do końca sezonu.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***