Uciekający pan młody!
Kto powiedział, że sprzed ołtarza może uciekać tylko panna młoda? Ksawery Rybiński (Sebastian Cybulski) z "Barw szczęścia" w dniu własnego ślubu zostawi w kościele zapłakaną i zrozpaczoną Klaudię (Marta Chodorowska) i pobiegnie do Kaśki (Katarzyna Glinka)…
Ślub Ksawerego i Klaudii przypada na 463. odcinek "Barw szczęścia" (emisja w środę 29 września).
Gdy pan młody po raz pierwszy zobaczy przyszłą żonę w białej sukni, będzie zachwycony.
- Ślicznie wyglądasz! - skomentuje.
Klaudia zaś wpadnie w panikę.
- Istnieje przesąd, że pan młody nie może widzieć panny młodej w sukni przed ślubem - powie mocno podłamana. - To przynosi pecha!
Rybiński nie potraktuje tego poważnie i zacznie droczyć się z Klaudią.
- Za co ty mnie tak kochasz? - zapyta.
- A to kocha się za coś? - odpowie pytaniem na pytanie Klaudia. - Ja cię kocham po prostu, bo jesteś. Zastanawiałam się, czy kiedyś pokochasz mnie tak, jak ja ciebie. Ale potem pomyślałam, że każdy kocha tak, jak potrafi.
- Nie zasługuję na ciebie - stwierdzi Rybiński.
To będzie zapowiedź skandalu, do jakiego wkrótce dojdzie w kościele. Pan młody zdobędzie się na odwagę i postanowi otwarcie porozmawiać z Klaudią.
- Klaudia, byłbym ostatnim skurwysynem, gdybym się z tobą ożenił - wypali Rybiński. - Unieszczęśliwiłbym cię, zrozum! Ty jesteś wspaniałą kobietą. Zasługujesz na kogoś, kto będzie cię kochał do szaleństwa! Ja bym bardzo chciał cię tak kochać, ale… Nie potrafię. Przepraszam…
Klaudia przeżyje szok. Z każdym słowem ukochany zada jej nowy cios - prosto w serce…
Natomiast Ksawery wybiegnie z kościoła. Zrobi to na oczach zgromadzonych gości i obu rodzin.
Alina (Hanna Dunowska) ruszy śladem syna. Dogoni go dopiero na ulicy.
- Wracaj w tej chwili do kościoła! - rozkaże Rybińska Ksaweremu. - Na miłość boską! Weź się w garść! Uspokój się! Wszystko będzie dobrze…
- Puść mnie, mamo! - stanowczo zaprotestuje pan młody.
- Powiedziałem ci: nie ożenię się z Klaudią! Ty się z nią ożeń, jak chcesz!
Ostatecznie Ksawery wyrwie się matce i pobiegnie przed siebie.
- Waldek, zrób coś! - zwróci się załamana Alina do męża. - Zatrzymaj go! Twój syn zwariował. Wiesz, jaki będzie skandal? Co ja powiem ludziom?!
Uciekający pan młody prosto sprzed ołtarza pojedzie do Kasi.
- Co ty tu robisz? - zapyta zdziwiona Górkówna. - Przecież dzisiaj był twój ślub!
- Miał być - stwierdzi Ksawery. - Kasia, ja nie potrafię bez ciebie żyć. Teraz wiem to na pewno. Kocham cię! Jesteś miłością mojego życia, rozumiesz?
Co sądzicie na temat zachowania Ksawerego? Czy będzie szczęśliwy z Kasią, wiedząc, jak bardzo zranił Klaudię?