TYLKO U NAS! Piotr Cyrwus dołączył do obsady "Barw szczęścia"
W 2781. odcinku "Barw szczęścia" (emisja 21 marca o godzinie 20.10 w TVP2) Kasia (Katarzyna Glinka) wybierze się z Ksawerym (Bartosz Gruchot) i Paulinką (Lena Jastrzębska) na wycieczkę rowerową do starego, opuszczonego domu, na który natknęła się już wcześniej podczas jednej z rodzinnych wypraw za miasto. Spotkany na miejscu właściciel nieruchomości - pan Jankowski (w tej roli Piotr Cyrwus) - wyzna Sadowskiej, że właśnie wystawił dom na sprzedaż.
62-letni Piotr Cyrwus od lat cierpliwie i wytrwale walczy z łatką Ryśka z sagi rodu Lubiczów. Choć z rolą w "Klanie", która dała mu szaloną wręcz popularność, pożegnał się dawno temu, bo w 2011 roku, widzowie nadal utożsamiają aktora z postacią niezaradnego męża Grażynki (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) i zarazem ojca Bożenki (Agnieszka Kaczorowska), Maćka (Piotr Swend) oraz Kasi (Julia Królikowska) z najdłużej emitowanej telenoweli w Polsce.
Po odejściu z "Klanu" Piotr Cyrwus wystąpił w wielu serialach, m. in. w "Na Wspólnej", "Pierwszej miłości", "Zakochanych po uszy", "Dziewczynach ze Lwowa" czy "Ojcu Mateuszu", ale żaden ze stworzonych przez niego bohaterów nie zdołał przyćmić nieśmiertelnego Ryszarda Lubicza.
- Po "Klanie" długo walczyłem o to, aby wszystkim udowodnić, że pan Rysio to tylko fikcyjna postać. Łatwo nie było, bo większość z nas wierzy w to, co widzi na ekranie telewizora. Zdarza się, że wciąż wołają jeszcze za mną: "O! Rysiek!", ale nie mam już z tym problemu - wyznał aktor w ostatnim wywiadzie.
Może Jankowski z "Barw szczęścia" przyniesie w końcu aktorowi wybawienie z szuflady?
Aktor, który wkrótce świętować będzie czterdziestolecie pracy artystycznej, nie ma zamiaru zwalniać tempa. Twierdzi, że musi pracować...
- Moje zabieganie nie wynika z zachłanności czy chciwości. Aktor w Polsce musi nie tylko grać w teatrze, ale w filmach i serialach, żeby mieć co do garnka włożyć. Czasami również w reklamie, która pomaga niekiedy przetrwać w tym niełatwym zawodzie - stwierdził na łamach "Na żywo".
Piotr Cyrwus na razie nie myśli o emeryturze i gra jak szalony. Zapewnia jednak, że nie przyjmuje wszystkich propozycji, jakie dostaje, i nie chwyta każdej okazji, bo najważniejsza jest dla niego... jakość.
- Nie napinam się i nie czuję ciśnienia - zapewnił.
Ksawery i Paulina bawić się będą w najlepsze na podwórzu przed starym domem, gdy zobaczą tajemniczego mężczyznę z groźną miną idącego wprost na nich.
- Kim jesteście? I co tu robicie? - zapyta Jankowski wystraszoną jego nagłym pojawieniem się Kaśkę.
- Przepraszamy. Naprawdę myśleliśmy, że nikt tu nie mieszka i że nikomu nie przeszkadzamy. Nie chcemy robić kłopotu - powie Sadowska.
- Kochani, musimy się zbierać, bierzcie rowery - poleci dzieciom.
Jankowski przedstawi się Sadowskiej i poinformuje ją, że jest właścicielem domu, po czym wda się z nią w pogawędkę. Zapewni Kaśkę, że dzieciaki wcale mu nie przeszkadzają.
- Nie robicie kłopotu. I tak nikt tu nie mieszka. Ja przyjeżdżam czasem z miasta zobaczyć, czy miejscowi pijaczkowie nie urządzili tu sobie meliny. Ale widzę, że nie - stwierdzi.
Mężczyzna wyzna Sadowskiej, że dom od dawna stoi pusty i niszczeje.
- Wymaga solidnego remontu, ale to już nie moje zmartwienie - westchnie.
- A czyje, jeśli wolno spytać? - zainteresuje się Kasia.
- A tego, kto go kupi, szanowna pani - usłyszy.
Okaże się, że Janowski już jakiś czas temu wystawił nieruchomość na sprzedaż, ale na ogłoszenie nikt nie odpowiedział.
- Może pani się skusi? - zaskoczy Sadowską.
- Nie chcielibyście tu zamieszkać? Mama mówi, że bardzo się wam tu podoba. Pogadajcie z nią - zwróci się do Ksawerego i Pauliny, a Kasi zasugeruje, by poszukała w internecie jego anonsu.
- Jest dużo zdjęć ze środka. Teraz nic wam nie pokażę, bo nie wziąłem kluczy - uśmiechnie się.
Kaśka wprost zapyta Jankowskiego, dlaczego nie mieszka w starym domu.
- Długa historia. Jak będzie pani chciała posłuchać, to chętnie opowiem. O domu i o tym, ile w nim dobrych wspomnień - powie jej mężczyzna.
- Numer do mnie znajdzie pani w ogłoszeniu - doda.
Właściciel opuszczonego domu pożegna się z Sadowską i dziećmi.
- Coś czuję, że jeszcze się zobaczymy - rzuci na do widzenia i odejdzie w stronę swego zaparkowanego niedaleko auta.
Kaśka opowie o spotkaniu z Jankowskim Łukaszowi (Michał Rolnicki). Zaproponuje mężowi, by kupili dom. Sadowski w pierwszej chwili uzna, że kupowanie rudery nie ma najmniejszego sensu, ale w końcu obieca, że rozważy wszystkie za i przeciw, a nawet spotka się z właścicielem posesji.
Czy Kasia będzie miała okazję wysłuchać historii Jankowskiego? Jakie tajemnice skrywa stary dom należący do sympatycznego właściciela? Czy Jankowski, a co za tym idzie - wcielający się w niego Piotr Cyrwus, zagości w serialu na dłużej?
2781. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany we wtorek 21 marca o godzinie 20.10 w TVP2.
