Tajemnicze zniknięcie Basi i Zenka!
Wczesnym rankiem Jola szuka Basi w "Feel Good". Jest zdziwiona, że tam jej nie ma - umówiły się przecież na wspólny spacer z dziećmi...
- Nie ma się o co martwić. Wczoraj zamykałam z panią Różą kawiarnię i słyszałam, że umawiały się na dzisiaj do banku, żeby zlikwidować stare konto firmy - informuje Marlena.
- No to tajemnica wyjaśniona - uśmiecha się Daniel. Wkrótce jednak uśmiech znika z jego ust. Pojawia się bowiem Róża i zaprzecza, że widziała się z Grzelakową. Dodaje, że Zdzisio nie może się też od rana dodzwonić do Zenka. Postanawiają pójść z Danielem po Basię do domu. Na miejscu nikt nie odpowiada na ich pukanie. Daniel zauważa otwarte okno i bez namysłu wskakuje przez nie do środka.
- Nazywam się Daniel Rosiak. Chciałbym zgłosić włamanie do domu - rzuca po chwili zdenerwowany Daniel do telefonu. Wokół niego widać wielki bałagan. Basi, Zenka i Jasia ani śladu!
Na miejscu szybko pojawia się komisarz Makowski. Próbuje uspokoić wzburzonych Daniela i Różę.
- A co jeżeli państwo Grzelakowie po prostu wyjechali i pakowali się w pośpiechu?
- Znam Basię i Zenka i nigdy nie wyjechaliby bez powiadomienia przyjaciół! - przekonuje go Róża, ale Makowski zachowuje profesjonalny spokój.
Mijają kolejne godziny. Zdenerwowanie Daniela rośnie, a Marlena próbuje go uspokoić.
- A może oni faktycznie wyjechali do Sary. Albo do córki pana Zenka. Pani Basia nawet pokazywała mi ostatnio zdjęcia z Włoch, mówiła jak tam ładnie.
Trop Justyny szybko zostaje zweryfikowany. Następnego dnia w "Feel Good" pojawia się niespodziewany gość.
- Justynka? Co ty tu robisz? - dziwią się Róża i Zdzisio.
- Dzisiaj przyleciałam. Jadę prosto od mamy. Mówiła, że może wy macie jakieś informacje o tacie i Basi...
Grzelakowie i Jaś zapadli się, jak kamień w wodę. Gdzie są? Odpowiedzi na to pytanie przyniosą kolejne odcinki "Barw szczęścia".