Serialowe aktorki walczą o posadę w telewizyjnym show
Ada Fijał, czyli Iga z "Barw szczęścia", i Aleksandra Szwed, czyli niezapomniana Eliza z "Rodziny zastępczej", są na najpoważniejszymi kandydatkami do roli gospodyni wiosennej edycji show telewizyjnej Dwójki "The Voice of Poland".
Po tym, jak okazało się, że prowadząca pierwszą edycję programu Magdalena Mielcarz, czyli Julia Sławińska z "BrzydUli", spodziewa się dziecka i nie będzie mogła uczestniczyć w kolejnej odsłonie show "The Voice of Poland", producenci rozpoczęli gorączkowe poszukiwania następczyni pięknej gwiazdy.
Po kilkuetapowych castingach największe szanse na zostanie gospodynią programu mają dwie znane z seriali aktorki - Ada Fijał i Aleksandra Szwed. Tylko jedna osoba może jeszcze sprzątnąć im sprzed nosów tę posadę - urocza żona... Piotra Adamczyka, czyli Andrzeja Zawadzkiego z "Przepisu na życie". Nazwisko Kate Rozz, bo o niej mowa, uzupełnia listę trzech najpoważniejszych kandydatek do roli prowadzącej "The Voice of Poland".
Kto zastąpi Magdalenę Mielcarz i wyruszy wraz z ekipą show na poszukiwania nowych talentów wokalnych, by potem zaprezentować je widzom Dwójki w programach na żywo? Dowiemy się tego już niebawem!
Jak myślicie, która z pań - Ada Fijał, Aleksandra Szwed czy Kate Rozz - sprawdziłaby się w niecodziennej dla siebie roli najlepiej?
