Robert w potrzasku!
Robert nie wie, jak wydostać się z matni, w której się znalazł. Wygląda na to, że czego by nie zrobił - będzie źle, a Marta i tak dowie się o jego zdradzie...
- Proszę cię, przemyśl sprawę zwolnienia Pauliny. Wczoraj wieczorem przejrzałam zestawienie artykułów, które zrobiła i jest naprawdę dobre - niespodziewanie zaczepia Romanowskiego Marta.
- Wydaje mi się, że szkoda pochopnie tracić kogoś, kto się uczy, rozwija i ma potencjał na dobrego pracownika.
- A ja myślę, że Paulina wcale nie ma potencjału na dobrego pracownika i nie będę jeszcze raz tego przemyśliwał! Mam dosyć rozmów na ten temat! - wybucha od razu gniewem Robert i wychodzi trzaskając drzwiami.
Marta bez słowa patrzy za nim, zaskoczona tym nagłym wybuchem.
- Jak mogłeś być tak nieodpowiedzialny i głupi po prostu? - pyta prosto z mostu Mariusz, z którym w ciągu dnia spotyka się strapiony Romanowski.
Jak potoczy się ich spotkanie? Co Robert ma na swoje usprawiedliwienie? Ciekawych zapraszamy na 950. odcinek "Barw szczęścia" tylko w TVP 2!