Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Rick - nowy przystojniak rusza do akcji!

Kolejne spotkanie z "Barwami szczęścia" - numer 737 - już w środę. Tego dnia poznamy nowego bohatera serialu... Ricka - producenta płyty, którą nagrywa Hubert. W łowcę muzycznych talentów wcieli się Konrad Jałowiec, widzom znany m.in. z filmu "Los numeros" oraz seriali "Linia życia" i "Rezydencja".

Przystojny, pewny siebie - Rick od razu zrobi wrażenie na Patrycji... I nadepnie na odcisk Hubertowi. Oceni piosenki, które Pyrka zaproponuje na swoją płytę - i narzuci chłopakowi duże zmiany.
- Nie cały materiał mi się podoba, ale jak nad nim solidnie popracujemy, to na pewno coś z tego będzie - Rick szybko przejdzie do sedna. - W większości utworów zmieniłbym aranżacje, wzbogacił brzmienia, a dwa kawałki w ogóle wyrzucił do kosza. "Kołysanka" jest za sentymentalna, a "Skała" zbyt patetyczna. Na miejsce musisz przygotować coś nowego!

W ciągu kilku minut, producent uzgodni terminy z Patrycją - i spotkanie uzna za skończone. A gdy Pyrka, załamany, będzie szykował się do wyjścia, dorzuci na pożegnanie:
- Jeszcze jedno! Hubert, dobrze byłoby gdybyś wymyślił sobie jakiś pseudonim artystyczny...
Hubert Pyrka nie brzmi dobrze.
- Ale ja lubię swoje nazwisko... I nic do niego nie mam!

Chłopak straci w końcu cierpliwość - i zaprotestuje. Jednak Rick od razu zdławi jego bunt:
- Ale ja ci nie bronię go lubić! Po prostu jest... mało nośne. Może lepiej niech zostanie sam Hubert?

Czy Pyrka popadnie w konflikt z producentem swojej płyty? Czy nie zagrozi to jego muzycznej karierze? Ciekawych zapraszamy przed telewizory! 

Reklama


swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy