Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Powrót Piotra

Nieoczekiwanie Piotr Walawski (Piotr Jankowski) wróci z Anglii i znów namiesza w związku Marty (Katarzyna Zielińska) i Roberta (Marcin Czarnik). Czy z jego powodu zerwą zaręczyny i odwołają ślub?

Piotr Walawski jest ojcem małej Ewuni (Gabrysia Ziembicka), więc zaraz po przyjeździe do Polski będzie chciał się z nią zobaczyć i wręczyć prezenty. Traf sprawi, że Robert, narzeczony Marty, akurat wyjedzie do pracy w Gdańsku, gdzie ma prowadzić kolejne imprezy. A ona sama będzie potrzebowała wsparcia i pocieszenia w związku z bardzo poważnymi problemami w pracy.

Wplątana w aferę

Zdradzamy, że Marta zostanie wplątana w aferę finansową. Współpracownicy oskarżą ją o przyjmowanie pod stołem pieniędzy za reklamy i artykuły sponsorowane, które ukazywały się w kierowanych przez nią magazynach kobiecych. Czekają ją przesłuchania przez komisarzy z policji gospodarczej. Gliniarze zabezpieczą komputery w redakcji, co oznacza, że dziennikarze muszą wstrzymać pracę. Policja zatrzyma dyrektora finansowego i główną księgową. Walawska znajdzie się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Jako pierwsza pocieszy ją mama Elżbieta (Marzena Trybała). Poradzi jej, by porozmawiała z Robertem, żeby teraz nie zostawiał jej na długo. Niestety, Romanowski musi pracowaćĺ…

Reklama

I w tym właśnie momencie Piotr ponownie pojawi się w życiu dyrektor wydawniczej. Załamana Walawska opowie byłemu mężowi o swoich problemach w pracy. A on, jako fachowiec od finansów, zaproponuje jej pomoc w zgromadzeniu potrzebnych dowodów.

Za jej plecami

Tymczasem sprawy przyjmą nieoczekiwany obrót. Któregoś dnia Marta dowie się bowiem, że ona i Piotr pracują w… jednej firmie. Wcześniej Walawski nie wspomni jej nawet słowem, że ubiega się o pracę w jej wydawnictwie, dlatego ona prosto z mostu powie mu:

– Znów knujesz za moimi plecami! Piotr będzie się bronił mówiąc, że chce wrócić do Polski na stałe.

– Myślałem, że idę na rozmowę kwalifikacyjną, a zostałem zatrudniony od ręki – wyjaśni byłej żonie. – Jeśli chcesz, mogę zrezygnować z tej roboty. Musisz jednak wziąć pod uwagę, że jestem w stanie wyprowadzić wydawnictwo na prostą! Tym sposobem Marta da się przekonać.

Zgrany duet

Wiadomość o powrocie rywala nie ucieszy Roberta. A gdy dowie się, że Marta i Piotr są kolegami z pracy, dostanie ataku szału.

– Może powinienem usunąć się w cień, skoro taki z was zgrany duet? Ty naprawdę nie widzisz, że ten facet chce się do ciebie zbliżyć i dąży do rozbicia naszego związku? – z sarkazmem zwróci się do Marty Romanowski.

Czy właściwie odczytuje intencje Piotra?

Świat Seriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy