Paweł Nowisz nie żyje. Aktor "Barw szczęścia" zmarł w wieku 81 lat
Aktor Paweł Nowisz, znany z roli Fryderyka Struzika serialu "Barwy szczęścia" oraz filmów "Pan T.", "Różyczka" czy "Chłopaki nie płaczą", zmarł 15 października w wieku 81 lat. Od dłuższego czasu przebywał w Domu Aktora Weterana w Skolimowie.
Informację o śmierci Pawła Nowisza podał między innymi serwis filmpolski.pl.
Paweł Nowisz był absolwentem VI Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza
Reytana w Warszawie (1959). W 1963 roku ukończył studia na Wydziale
Lalkarskim PWST w Krakowie, a rok później, w 1964 roku, na Wydziale
Aktorskim tejże szkoły.
W teatrze zadebiutował w 1964 roku. W
1966 roku otrzymał nagrodę dla młodego aktora za rolę Księdza w
"Dziadach" na VI Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. W roku 1972 roku
otrzymał lubelską nagrodę Srebrna Maska. W 1974 roku otrzymał dwie
nagrody: Nagrodę Artystyczną Wojewody Lubelskiego i nagrodę Wojewódzkiej
Rady Narodowej w Lublinie.
Paweł Nowisz to aktor teatralny, filmowy i serialowy. Widzom był znany z roli w serialu "Barwy szczęścia" czy "M jak miłość". Wystąpił między innymi w drugiej i trzeciej części kultowej serii filmowej "Kogel-mogel".
Zagrał w kilkudziesięciu filmach, produkcjach telewizyjnych, teatralnych i serialowych. Jego najpopularniejsze role pochodzą z filmów "Różyczka", "Fuks", "Ryś", "Złoty środek", "Chłopaki nie płaczą", "Galimatias, czyli kogel-mogel 2", "Rozmowy kontrolowane", "Kiler", "Cicha noc".
Pojawiał się często w serialach, m.in. "Barwy szczęścia", "Prawo Agaty", "Ranczo".
Jego ostatnią kinową rolą był film "Miszmasz, czyli kogel-mogel 3".
Aktora we wzruszających słowach pożegnała ekipa "Barw szczęścia" na swoim profilu na Facebooku.
"Z trudnym do wyrażenia żalem zawiadamiamy o śmierci Pana Pawła Nowisza, wybitnego aktora teatralnego, filmowego i telewizyjnego, naszego Przyjaciela. Mieliśmy zaszczyt pracować z Panem Pawłem na planie naszego serialu, w którym od lat tworzył niezapomnianą postać Fryderyka Struzika. Będziemy wspominać tę wspólną prace z sentymentem i podziwem dla talentu i osobowości Pana Pawła' - czytamy w oświadczeniu.