Oto nowy amant Sary!
Wkrótce w "Barwach szczęścia" zobaczymy Erika Folly, którego korzenie sięgają Togo i Wysp Zielonego Przylądka. Sprawdź, w jakiej roli!
Ujawniamy, że po raz pierwszy Eric Folly pojawi się w 667. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 12 grudnia). Wcieli się w postać pochodzącego z Jamajki Boba, który będzie podkochiwał się w Sarze (Dominika Kimaty), rywalizując z nieobecnym Adamem (Bartosz Porczyk) i walcząc z jej przyszywaną teściową Basią (Sławomira Łozińska).
- Bob zacznie adorować Sarę - nie kryje Eric Folly. - Z jej strony początkowo będzie to tylko przyjaźń. Z czasem jednak zaiskrzy między nimi. Nie spodoba się to Basi, która wciąż będzie przypominać Sarze, że jej syn Adam wróci i powinna na niego czekać. Ale Bob tak łatwo nie odpuści...
Warto wiedzieć, że Eric Folly urodził się w Paryżu, ale jego mama pochodzi z Wysp Zielonego Przylądka, a ojciec z Togo. On sam sześć lat temu przyjechał do Polski na wycieczkę, a że spodobało mu się, postanowił się tutaj osiedlić. Do tej pory utrzymywał się z lekcji tańca.
- Uczę Polaków samby brazylijskiej, zouk karaibskiego, afro i pochodzącego z ojczystej ziemi mojej mamy funana - wylicza Eric. - Każdy z tych tańców jest związany z moją kulturą. To jest coś, co czuję najlepiej. Polska dała mi mi możliwość życia po swojemu. Wreszcie robię to, co naprawdę kocham - poza tańcem zajmuję się muzyką. Śpiewam w różnych zespołach. Teraz jestem na etapie tworzenia autorskiego projektu muzycznego.
Eric Folly coraz lepiej radzi sobie z językiem polskim.
- Nadal się uczę waszego języka i czasem niektóre słowa sprawiają mi trudność - mówi.