Odwiedziny Ksawerego
Zapraszamy na 925. odcinek "Barw szczęścia", w którym Ksawery nieoczekiwanie odwiedzi Kasię w Fitness Klubie. A chwilę później Górka dostanie skurczy...
Kasia jest zaskoczona widokiem byłego męża, a on dziwi się widząc jej zaokrąglony brzuszek. - Nie wiedziałem, że jesteś w ciąży. Gratuluję - mówi i wręcza Górce świąteczny stroik. - Chciałem ci złożyć życzenia.
- Od czego są święta. Wszystkiego dobrego Ksawery - dziewczyna z uśmiechem odwzajemnia życzenia.
Miły nastrój przerywa telefon od Anity, która oskarża Górkę o podbieranie klientów. Nagle twarz Kasi wykrzywia grymas bólu - łapie ją silny skurcz. Ksawery szybko bierze sprawy w swoje ręce.
- Nie ma co gadać. Jedziemy na pogotowie. Chodź - ponagla.
- Może będziemy mieli dzidziusia na święta - zastanawia się Marcin próbując uspokoić przejętego sytuacją Bartka.
Tymczasem ciężarna czuje się lepiej i Ksawery zamiast do szpitala zawozi ją do domu, gdzie Kasia przez telefon zdaje relację przestraszonemu ojcu.
- Nie, tato, nic mi nie jest. Po prostu zdenerwowałam się. Nawet nie pojechałam do szpitala. Jestem w domu. Ksawery? Jest u mnie... Po prostu mi pomógł - tłumaczy.
Ksawery widząc, że z Kasią już dobrze, proponuje: - Może chcesz, żebym już sobie poszedł?
- Zostań... Nie chciałam martwić ojca, ale niewykluczone, że będę musiała zgłosić się na pogotowie...
Z Ksawerym przy boku Kasia czuje się bardziej bezpiecznie i na pewno może liczyć na jego pomoc. Czy ta sytuacja sprawi, że znów zbliżą się do siebie? Zapraszamy na premierowe odcinki "Barw szczęścia" od poniedziałku do piątaku w TVP 2!