Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Na święta zawsze jeździ do Sandomierza

Agnieszka Kawiorska, czyli Kinga Zawadzka z "Barw szczęścia", Wielkanoc zawsze spędza w rodzinnym Sandomierzu. - W ciągu roku nie mam czasu, by regularnie odwiedzać najbliższych, więc staram się chociaż na święta wracać do domu - mówi.

Agnieszka Kawiorska twierdzi, że w Sandomierzu wszystko jest inne niż w wielkich miastach.

- Nawet zwykły domowy żurek smakuje tu jak wykwintna zupa - śmieje się aktorka, dodając, że świąteczny barszcz z białą kiełbasą i jajkami to jej ulubiona świąteczna potrawa.

Agnieszka, gdy jeszcze mieszkała w Sandomierzu, zawsze zajmowała się przed Wielkanocą przygotowaniem stroików, którymi potem jej mama dekorowała stół.

- Robiłam je z tego, co znajdowałam w ogródku przy domu - bukszpanu, różnych kwiatów, gałązek. Dawało mi to wiele przyjemności, choć zajmowało zazwyczaj pół dnia, bo komponowałam stroiki także dla babci i sąsiadki - opowiada.

Reklama

Odkąd Agnieszka Kawiorska wyjechała z rodzinnego miasteczka, wciąż tęskni za jego atmosferą i bliskimi, których tam zostawiła. Nie może się już doczekać chwili, gdy znów się z nimi spotka.

- Przy stole zawsze jest bardzo gwarnie i radośnie, bo siedzi przy nim całkiem spora i bardzo wesoła rodzina. Jestem najstarsza z piątki rodzeństwa! Świąteczny czas daje mi możliwość nacieszenia się wszystkimi, których kocham - mówi serialowa Kinga Zawadzka z "Barw szczęścia".

Wielkanoc kojarzy się Agnieszce Kawiorskiej przede wszystkim z wiosną.

- Uwielbiam wiosnę, która w Sandomierzu jest szczególnie piękna - twierdzi.

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Kawiorska | Barwy szczęścia | seriale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy