Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20171
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Mediacje zamiast rozwodu

Małżeństwo Marty Walawskiej (Katarzyna Zielińska) z Piotrem (Piotr Jankowski) okazało się pomyłką. Dziennikarka dopiero po kolejnym skoku w bok męża zdecydowała się na rozwód. Jak tę sytuację ocenia Katarzyna Zielińska?

Przypomnijmy, że za pierwszym razem Marta wybaczyła mężowi niewierność. Mało tego - postanowiła wtedy zrezygnować ze świetnie zapowiadającej się kariery zawodowej dla dobra rodziny. Na definitywne rozwiązanie zdecydowała się dopiero po kolejnej zdradzie.

- W Polsce co czwarte małżeństwo kończy się rozwodem - mówi Katarzyna Zielińska.

- Nie zdajemy sobie sprawy, że jest to traumatyczne przeżycie na całe życie. Gdy słyszę słowo "rozwód", czuję olbrzymie współczucie dla osoby, która się na niego decyduje. Wydaje mi się, że gdybym ja została postawiona w podobnej sytuacji, starałabym się zrobić wszystko dla ratowania związku, np. skorzystałabym z pomocy mediatora, który obiektywnie wskazałby różne drogi wyjścia z kryzysu. Moja bohaterka od mniej więcej dwóch lat boryka się z wieloma problemami. Nigdy dotąd nie sądziłam, że niektóre z nich naprawdę dzieją się w życiu codziennym. Jednak zdarzyło się już wiele razy, że kobiety podchodziły do mnie na ulicy i dziękowały, że dzięki Marcie mogą dokładniej przyjrzeć się sprawie i dowiedzieć się, jakie są możliwości wyjścia z trudnej sytuacji, która stała się częścią ich życia. - mówi aktorka.

Reklama
Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy