Marek przyłapany!
Marek od kilku dni nie odzywa się do Marii, nie odpowiada na sms-y, nie dzwoni. Pyrka ma nadzieję, że uda jej się spotkać z mężczyzną w pracy i poznać przyczynę jego dziwnego zachowania. Jednak Ewelina, matka Kamila, prosi ją o spotkanie. Maria musi odwołać swoje wcześniejsze plany...
- Przykro mi, ale jednak nie będzie mnie dzisiaj. Wypadło mi coś ważnego.
- Szkoda...Tyle czasu się nie widzieliśmy, ciągle się mijamy... miałem nadzieję, że dzisiaj... - mężczyzna jest wyraźnie zawiedziony - Sam miałem ostatnio trochę problemów, ale wszystko ci wytłumaczę, kiedy się spotkamy.
Po spotkaniu z matką Kamila do Marii z biurowca dzwoni jedna ze sprzątaczek z informacją, że jest chora.
- W takim razie trzeba znaleźć jakieś zastępstwo. Musisz jechać do domu, skoro masz gorączkę. Zaraz obdzwonię dziewczyny - instruuje słuchając odpowiedzi. - I żadna dzisiaj nie może? Przecież nie możemy zostawić biura bez sprzątania. Dobrze, to ja przyjadę. Zaraz będę - kończy i rusza od razu do biurowca.
Tam przed wejściem zauważa Marka wychodzącego z pracy. Chce mu pomachać, ale uśmiech znika z jej twarzy, gdy widzi, że tuż za nim idzie młoda i atrakcyjna dziewczyna. Maria przygląda się im z uwagą i widzi, jak Marek wsiada razem z nieznajomą do samochodu i odjeżdżają...
Kim jest tajemnicza kobieta? Czy Marek ma przed Marią jakąś tajemnicę, którą chciał jak najdłużej ukryć? Tego dowiecie się oglądając 869. odcinek "Barw szczęścia", w najbliższą środę o 20.05 tylko w TVP2!