Magda adoptuje Gniewosza?
Po śmierci babci, Gniewosz powinien trafić do domu dziecka. Chłopak jest załamany i znów się buntuje. Czy Magda zdoła go uratować?
Po kilku dniach, Zwoleńska podejmuje decyzję: chce adoptować Gniewosza i zapewnić chłopcu szczęśliwy dom. A Natalia, słysząc o planach siostry, łapie się za głowę.
- Magda, nie rób tego... Nie wiesz, w co się pakujesz! Obiecałaś się nim zająć, jeśli jego babcia umrze... Zająć. Pomóc. A nie adoptować! Wychowanie nastolatka to koszmar... Pamiętasz, co starzy mieli ze mną? Piekło. Jesteś na to gotowa? Zastanów się, zanim zrobisz coś, czego będziesz żałować... - tłumaczy Magdzie.
- Chcę adoptować dziecko, a nie pieska ze schroniska, którego będę mogła oddać, jak mnie znudzi! - Magda nie traci opanowania. - Wszystko sobie przemyślałam.
Jednak Natalia nadal stara się ją powstrzymać:
- Zaczekaj z decyzją... Ochłoń trochę. Wczoraj był pogrzeb jego babci, pół nocy płakałaś...
- Widziałaś Gniewosza... Dzieciak jest przerażony! Nie wie, co z nim będzie... Nie mogę czekać.
- A co z twoim życiem? Co z Tomkiem? Jest przeciwny adopcji... Stracisz faceta - siostra spogląda Magdzie prosto w oczy. - Chcesz poświęcić własne szczęście dla dobra dzieciaka? To szlachetne, ale głupie... Całe życie przed tobą!
Jaką decyzję podejmie w końcu Magda? Dowiemy się w 786. odcinku "Barw szczęścia".