Ludmiła zapanuje nad warzywniakiem
Rosyjską aktorkę Elenę Leszczyńską, która zasłynęła rolą Nane w filmie "Mała Moskwa", można obecnie oglądać w serialu "Barwy szczęścia". Gra w nim Ukrainkę Ludmiłę poszukującą w Polsce lepszego życia.
Przypomnijmy, że Ludmiła po raz pierwszy pojawiła się w domu Jadwigi i Stefana Górków (Agnieszka Pilaszewska i Krzysztof Kiersznowski), gdy została do niego zaproszona bez wiedzy gospodarzy przez Grzesia (Zbigniew Konopka). Para poznała się na targu warzywnym. Urocza Ukrainka od razu wpadła w oko przyjacielowi Górków.
Kolejne spotkania zaowocują tym, że Grześ zaproponuje Ludmile wspólne wynajęcie mieszkania.
Po śmierci Jadwigi młoda Ukrainka zostanie na stałe zatrudniona w warzywniaku Stefana.
- Będzie prowadziła sklep razem z Grzesiem - mówi Elena Leszczyńska.
- Można nawet powiedzieć, że Ludmiła poczuje się jak królowa - będzie w nim rządzić twardą ręką. To silna kobieta z charakterem, którą doświadczyło życie.
W takiej sytuacji Ludmiła w ogóle nie będzie myślała o powrocie do ojczystej Ukrainy. Nic w tym dziwnego - znalazła tutaj mężczyznę, który gotowy jest dla niej do każdych poświęceń.
- Moja bohaterka będzie wykorzystywała miłość Grzesia - zauważa ze śmiechem aktorka.
Elena Leszczyńska - w przeciwieństwie do swojej postaci z "Barw szczęścia", urodziła się w Rosji. Od kilku lat jej domem jest Polska. Co ciekawe, nigdy nie uczyła się języka polskiego z książek, lecz ze słuchu.
- Mam po prostu duże zdolności do przyswajania sobie języków obcych - wyjawia aktorka.
- Znam ich kilka. Roli uczę się razem z mężem. Najpierw czyta mi on moje kwestie, a potem ja je powtarzam. Przez to lepiej zapamiętuję - znacznie szybciej, niż gdybym je sama czytała.