Kasia trafia do szpitala!
Po bolesnej rozmowie z ojcem, Kasia wciąż nie jest w najlepszym humorze. Do zmartwień dochodzi jeszcze jej słaby stan fizyczny. Czy życie na pełnych obrotach i na przekór wszystkim odbije się na zdrowiu Górki?
Kasia nie czuje się najlepiej. Gdy chwytają ją ostre skurcze brzucha, łapie za słuchawkę i dzwoni do Fitness Klubu. - Anita, zastąpisz mnie dzisiaj na zajęciach? Nie czuję się najlepiej. Bardzo ci dziękuję - rzuca do telefonu i ciężko oddychając łapie się za brzuch.
Godzinę później w stronę Zacisznej zmierzają Stefan, Oksana i Sasza. Nagle podekscytowany Sasza wskazuje dłonią przed siebie: - Mamo, zobacz! Pogotowie! - spogląda w stronę klatki schodowej bloku Kaśki. Stefan jest zaniepokojony.
- Mam nadzieję, że to nie... - Nie kończy zdania, bo widzi dwóch sanitariuszy wynoszących na noszach Kaśkę. W jednej chwili już jest przy niej.
- Co się stało? - pyta, patrząc zmartwionym wzrokiem na córkę.
- Sama nie wiem. Od rana bardzo źle się czułam - informuje ojca, krzywiąc się przy tym coraz bardziej z bólu.
- Proszę leżeć spokojnie - strofuje ją sanitariusz. - Zaraz będziemy w szpitalu.
Karetka z Kasią odjeżdża, a Stefan z przestraszoną miną spogląda na znikający za zakrętem blask koguta. - Szybko! Do domu po samochód - podejmuje decyzję. - Musimy pojechać do szpitala.
Kiedy w końcu docierają na miejsce, Oksana dziwi się kolejnej decyzji męża. - Ty idź do niej. Ja zostanę tutaj - słyszy od Stefana nie mogąc uwierzyć własnym uszom. - Tak będzie lepiej. Nie będę denerwował jej i siebie.
Sytuacja jest nagła i dramatyczna. Kasi grozi nie tylko utrata zdrowia, ale i dziecka. To jest ta chwila, w której córka potrzebuje ojca najbardziej, ale czy Stefan to zrozumie i zapomni o żalu do Kasi, jaki nosi w sercu? Odpowiedzi już w najbliższy wtorek, 11 grudnia o 20.05 tylko w TVP2!