Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20124
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Kasia i Ksawery: wyścig z czasem!

Po powrocie z Królewca, Ksawery wcale się nie oszczędza. Kasia, widząc go ćwiczącego w Fitness Klubie, jest przerażona...


- Czyś ty oszalał? Chcesz się wykończyć?

- Plecy tak mnie bolą od leżenia, że dostaję szału - odpowiada Rybiński.

- To idź do lekarza, a nie do fitness klubu!

Odpowiedź Ksawerego zaskakuje Górkę. - Byłem. To był jego pomysł, żebym poszedł poćwiczyć. Ale miło, że się złościsz - dodaje po chwili. - Bo to znaczy, że ci jednak na mnie zależy... - Ksawery puszcza do Kasi oko, a ona tylko się uśmiecha. - Kiedy masz termin porodu? - zmienia temat Rybiński.

- Za pięć tygodni.

Reklama

- Mam nadzieję, że tego dożyję...

Kasia bierze dłoń Ksawerego i mocno ją ściska patrząc mu prosto w oczy. - Będziesz żył dużo dłużej. Ktoś musi się z małym bawić w piaskownicy. Uwierz, że tak będzie.

Kilkanaście minut później Ksawery odprowadza Kasię do domu. Atmosfera robi się bardzo intymna... Co wydarzy się dalej? Zapraszamy do oglądania 955. odcinka "Barw szczęścia" - ostatniego w tym sezonie!


swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia | seriale | Katarzyna Glinka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy