Gordon wyląduje w szpitalu!
Izabeli Gordon (Agnieszka Wagner) spokój nie jest pisany. Wszystko za sprawą Rafała (Jacek Mikołajczak), który wkrótce wyląduje w szpitalu ze wstrząsem mózgu i złamanym kręgosłupem! Jak do tego dojdzie?
Gordon wciąż nie może znieść tego, że wokół Izy kręci się Szymon (Piotr Domalewski). Prawdopodobnie w związku z rywalem damski bokser i tyran zapisze się na kurs strzelania. Instruktor (Krzysztof Wieszczek) od razu zauważy, że kursant jest niezrównoważony psychicznie.
Tymczasem jeszcze tego samego dnia Gordon upije się i uda do mieszkania Izabeli. Dojdzie do karczemnej awantury.
- Wpuść mnie! Chcę zobaczyć moje dziecko! - wybełkocze do Szymona.
Szymon od razu zagrodzi mu drogę, by nie dopuścić go do Izy.
- Nie dotykaj jej! - krzyknie lekarz.
- Będziesz mógł zobaczyć się z synem, jak wytrzeźwiejesz!
Wściekły Rafał sięgnie do kieszeni, w której ukryje pistolet…
- Załatwię cię! Masz to jak w banku! - rzuci w kierunku rywala.
Szymon wyprosi go na zewnątrz. Rozmowa przeniesie się na klatkę schodową. Odchodząc, Gordon źle stanie na stopniu.
Efekt? Zleci ze schodów! Będzie nieprzytomny. Wezwana natychmiast karetka odwiezie go do szpitala na oddział intensywnej terapii. Gordon, który przez wiele lat nękał własną żonę, teraz zostanie kaleką.
Zdradzamy, że ostatecznie lekarze nie pozostawią mu nadziei: paraliż będzie nieodwracalny. Załamany Rafał odmówi leczenia i rehabilitacji. Postanowi targnąć się na swoje życie. W końcu jednak odzyska siły. I wykorzysta chorobę, by rozdzielić Izę i Szymona!
Jak w tej sytuacji zachowa się Iza? Czy uwolni się w końcu od męża-tyrana, by zacząć nowe, szczęśliwe życie u boku zakochanego w niej Szymona?
Czy zapomni o tym, jakie piekło urządzał jej Gordon?
Dramatyczne chwile zobaczymy w 433. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w poniedziałek 17 maja).