Dwie złote obrączki w prezencie
W dzień Wigilii Stefan Górka (Krzysztof Kiersznowski) zniknie nagle z domu. Jego córka Kaśka (Katarzyna Glinka) będzie bliska zawału serca.
Niespodziewana śmierć Jadwigi (Agnieszka Pilaszewska) wytrąci Stefana z równowagi. Gdy Kaśka będzie w wirze przygotowań świątecznych, on bez słowa wybędzie z domu skoro świt. Zostawi córce króciutki liścik: "Jedź na święta do Ksawerego".
Kaśka na szczęście błyskawicznie domyśli się, gdzie ojciec może się podziewać. Ubierze się i pojedzie na cmentarz. Zobaczy ojca nad grobem Jadwigi.
- Tato, co Ty wyrabiasz? - zapyta zapłakana Kaśka.
- Nie chciałem Ci robić problemu na święta - wyjaśni załamany Stefan. - Myślałem że sobie pójdę... Wiesz, nie radzę sobie bez mamy…
- Ja też sobie nie radzę… - stwierdzi Kaśka. - Nie zostawiaj mnie teraz, tato…
Wigilię Kaśka i Stefan spędzą sami w domu. Będą czytać Pismo Święte i wspominać Jadwigę. Przerwie im telefon Ksawerego (Sebastian Cybulski), który przypomni ukochanej o rozpakowaniu prezentu pod choinkę. Okaże się, że to dwie złote obrączki… Widzowie zobaczą to w 422. odcinku "Barw szczęścia" (emisja we wtorek 27 kwietnia).