"Barwy szczęścia": Zwątpienie księdza
Barwy szczęścia
Poturbowany podczas wypadku parafialnego busa ksiądz Tadeusz (Jakub Mróz) wyzna Darkowi (Andrzej Niemyt) i Władkowi (Przemysław Stippa), że czuje się odpowiedzialny za tragedię, do której doszło w drodze do Torunia.
Wymyśliłem ten wyjazd, byłem organizatorem - westchnie.
- A może te zepsute hamulce to był znak, żeby nie jechać? - zacznie się zastanawiać.
- Chyba nie wierzysz w takie zabobony? - zapyta go Cieślak.
Tadeusz spojrzy mu prosto w oczy i po chwili milczenia stwierdzi, że sam już nie wie, w co wierzy.
- Straciłem sens w... - szepnie i wskaże ręką na wiszący krzyż.