"Barwy szczęścia": Złota zmusi syna, by oświadczył się Dylskiej?
Złota (Hanna Bieluszko) postanowi zrobić wszystko, by Marek (Marcin Perchuć) jak najszybciej poprosił Anetę (Zofia Zborowska) o rękę. Uzna, że zaręczyny jej syna i uroczej dentystki powinny odbyć się w Weronie - mieście Romea i Julii...
W 1900. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 we wtorek 18 września o godzinie 20.10) Krystyna wprost zapyta Marka, jak długo zamierza zwlekać z poproszeniem Anety, by za niego wyszła.
Powie synowi, że jeśli chce jeszcze kiedyś zostać ojcem, powinien się pośpieszyć, bo jego zegar biologiczny nieubłaganie tyka.
Złota wpadnie na pomysł, by wysłać Marka i Anetę na wycieczkę do Werony.
- Odrestaurowano balkon Julii... Pomyślałam, że może tam ci się w końcu oświadczy - stwierdzi, wręczając Dylskiej bilety do miasta miłości.
Anecie nie spodoba się pomysł Krystyny. Postanowi spotkać się z Jaworskim (Jacek Kałucki) i przekonać go, żeby znów zaprosił Złotą na randkę i spróbował podbić jej serce. Uzna, że jeśli matka Marka sama się zakocha, przestanie wtrącać się w życie uczuciowe syna i zajmie się własnym.
- Wydaje mi się, że wpadł pan Krystynie w oko... - wyzna Jaworskiemu.
- Ona naprawdę często o panu opowiada - skłamie.
Jaworski uśmiechnie się, ale wcale nie będzie mu śpieszno, by po raz kolejny uderzać w konkury do Złotej, która przecież już raz dała mu kosza.
- Przynosiłem jej kwiaty, zapraszałem na kawę, ale ona odrzuciła moje względy - westchnie.
- Wiem, jak to jest. Może akurat nie trafił pan w dobry moment. Z pana taki wspaniały mężczyzna... Niepotrzebnie od razu się pan poddaje - powie mu Aneta.
Następnego dnia ubrany w odświętny garnitur Jaworski zjawi się w gabinecie Dylskiej, podejdzie do siedzącej za blatem w recepcji Złotej i szarmancko pocałuje ją w rękę.
- Nie poznałam pana. Wybiera się pan na jakąś uroczystość? - zapyta go Krystyna.
- Owszem, wybieram się. Z panią - usłyszy.
- Lubi pani operę? - zapyta ją Jaworski i, nie czekając na odpowiedź, położy przed nią dwa bilety, po czym pożegna się i wyjdzie.
Złota wyzna potem Anecie, że pan Krzysztof nie bardzo się jej podoba, więc chyba nie przyjmie jego zaproszenia do opery. Dylska namówi ją jednak, by dała swemu adoratorowi szansę...
Czy uda się jej przekonać Złotą, by - zamiast wysyłać na wycieczkę do Werony ją i Marka - to ona poleciała do miasta Romea i Julii... z Jaworskim?