"Barwy szczęścia": Zerwanie i... groźby
To, że Jowita (Magdalena Żak) jest młodsza od jego córki, będzie dla Sebastiana (Marek Krupski) wystarczającym powodem, żeby z nią zerwać.
Wprost powie jej, że ich związek nie ma żadnej przyszłości.
- Nie możemy być razem - stwierdzi.
- Było naprawdę miło, ale... - westchnie, patrząc nastolatce w oczy.
Jowita wpadnie w szał.
- Nie możesz ze mną zerwać! - krzyknie i wyzna Kowalskiemu, że go kocha i nie wyobraża sobie życia bez niego.
On jednak będzie nieugięty.
- Nie kochasz mnie, tylko się zauroczyłaś - wyszepcze.
Dziewczyna zacznie mu grozić.
- Nie znasz mnie... Nie wiesz, co potrafię, kiedy ktoś łamie mi serce - syknie.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***