"Barwy szczęścia": zdrada ma swoją cenę? Ta konkretna to aż 10 tys. złotych!
W najnowszych odcinkach "Barw szczęścia" Kasia będzie chciała wyjaśnić synowi swoją sytuacją, ale okaże się... że on wszystko wie! W tym czasie Radomir będzie musiał zdecydować, czy zapłaci za milczenie.
W odcinku 3041 Kasia spróbuje porozmawiać w końcu z Ksawerym o Mariuszu... nieświadoma, że jej syn prawdy już dawno się domyślił.
"- Muszę ci o czymś powiedzieć...
- Nawet wiem, co! Widzę po twojej minie...
- A jaką ja mam minę, co?
- Taką jak zawsze, gdy rozmawiamy o tacie.
- Ale ja akurat nie chcę rozmawiać o tacie...
- No wiem przecież... O Mariuszu! To ta sama mina!
- I co chcę ci powiedzieć o Mariuszu, mądralo?
- Że byłaś u niego przez weekend... Zgadłem? To jesteście w końcu tą parą czy nie?"
Tymczasem jeden z dziennikarzy "Szoku" - Radomir Branicki - wpadnie w spore kłopoty! Gdy mężczyzna zdradzi żonę, kochanka (w tej roli Łukasz Wójcik) nagle zacznie go szantażować — za swoje milczenie żądając aż 10 tysięcy złotych.
A gdy dziewczyna "cenę" podwyższy — w odcinku 3042 - Radomir, zdesperowany, o pomoc poprosi Łukasza.
"- Nie planowałem zdrady, ale wiesz, jak to jest... Nocka w pracy, nudziłem się, myślałem, że trochę poflirtuję i tyle. A potem... laska przesłała mi nudesa i popłynąłem! (...) Puściły mi hamulce, a teraz...
- A teraz ona chce więcej kasy? Tak to działa... Nie odczepi się. Wyciśnie z ciebie wszystko.
- Już jestem spłukany!
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.