Barwy szczęścia
Ocena
serialu
8
Dobry
Ocen: 20616
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": zazdrość zniszczy ich relację?

W 3207. odcinku "Barw szczęścia" Łukasz (Michał Rolnicki) wróci z redakcji do domu i zastanie w nim Agnieszkę (Katarzyna Tlała), która – jak się okaże – przyjechała do Warszawy na szkolenie z nowego programu dla księgowych. Sadowski nie będzie umiał ukryć, że planował spędzić wieczór w samotności, a wizyta ukochanej jest mu wyraźnie nie na rękę. Aga przez moment poczuje się jak niechciany gość...

Następnego dnia po przyjeździe do stolicy Agnieszka wybierze się z Kasią (Katarzyna Glinka) na cmentarz, by zapalić znicze na grobie matki. W pewnym momencie zauważy na dłoni siostry pierścionek.

- Łał! Szybko! - uśmiechnie się, gdy Kaśka potwierdzi, że Mariusz (Rafał Cieszyński) poprosił ją o rękę.

- To dlatego Łukasz był wczoraj taki dziwny. Wygląda na to, że stara miłość nie rdzewieje - doda po chwili wymownego milczenia.

"Barwy szczęścia": odcinek 3207. Agnieszka powie Kasi, że Łukasz wciąż coś do niej czuje

Kasia domyśli się, że Łukasz, który o jej zaręczynach dowiedział się od Ksawerego (Bartosz Gruchot), nie zdążył "przetrawić" wieści o niej i Karpiuku, zanim spotkał się z Agą.

Reklama

- Pewnie był zaskoczony, dlatego tak się zachowywał. Ja też poczułam się nieswojo, kiedy powiedział mi, że jesteście razem - przypomni Agnieszce.

- Bo jestem twoją siostrą. W innym razie nie obeszłoby cię to tak bardzo - usłyszy.

Kaśka zacznie tłumaczyć Adze, że nie jest wcale łatwo zapomnieć o paru latach wspólnego życia, więc Łukasz miał prawo poczuć się niezręcznie, gdy ona dosłownie chwilę po rozwodzie z nim przyjęła oświadczyny innego mężczyzny.

- Co innego rozwód, co innego reakcja na twój ślub z Mariuszem. Łukasz naprawdę wyglądał na przygnębionego - stwierdzi Agnieszka.

- Myślę, że po prostu poczuł się urażony, że tak szybko chcę znów wyjść za mąż. Wiesz, jacy są faceci - zażartuje Kasia, ale jej siostrze wcale nie będzie do śmiechu.

- On wciąż coś do ciebie czuje. Inaczej by go to tak nie dotknęło - skonstatuje Aga.

"Barwy szczęścia": odcinek 3207. Kasia zapewni siostrę, że nie jest jej konkurentką

Kaśka uzna, że nie może nie wyjaśnić sprawy do końca i wyzna Agnieszce, że Łukasz od samego początku miał zastrzeżenia do tego, jak szybko rozwija się jej związek z Mariuszem.

- Ja ci naprawdę nie zagrażam - zapewni siostrę.

- Nie, nie, jasne... Niczego takiego nie pomyślałam. Ale czy Łukasz traktuje mnie poważnie? - zapyta Agnieszka.

- Tego nie wiem - odpowie sama sobie.

Kasia zasugeruje Adze, że Łukasz mógł być spięty, bo nie wiedział, jak na jej zaręczyny zareagował Ksawery.

- A jak on to odebrał? - zainteresuje się ciotka chłopca.

- W sumie to... Ksawery mnie namówił do przyjęcia tych oświadczyn - powie jej Kaśka.

Zdradzamy, że jeszcze tego samego dnia Agnieszka odbędzie poważną rozmowę z Sadowskim. Oświadczy mu, że nie chce być dla niego "nagrodą pocieszenia".

- Uroiłaś sobie coś i nie wiem, do czego zmierzasz - zdenerwuje się Łukasz.

Czy uda mu się przekonać Agę, że to ona jest dla niego najważniejsza? Czy ukochana uwierzy, gdy Sadowski zacznie usprawiedliwiać swój podły nastrój zmęczeniem?

"Barwy szczęścia": odcinek 3207. Kiedy i gdzie obejrzeć?

Na 3207. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w piątek 5 września o godzinie 20.05.

Zobacz też: Nowy polski dramat rodzinny zapowiada się hitem. Na ekranie same znane twarze

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Barwy szczęścia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL