"Barwy szczęścia": Zaniedbali swoje sprawy. Tak dłużej być nie może
W 3096. odcinku "Barw szczęścia" Domi (Karolina Chapko) zaproponuje Soni (Weronika Nockowska), by po wyjściu ze szpitala na jakiś czas wprowadziła się z synem do niej i jej męża. Sebastianowi (Marek Krupski) pomysł ukochanej w ogóle się nie spodoba. - Oni sobie poradzą bez nas, a my musimy się zająć naszym życiem – powie Dominice, a ona oświadczy mu, że zrobi wszystko, by nie stracić z oczu Mateuszka (Filip Kowalewicz).
W dniu, w którym Sonia będzie miała opuścić szpital, Dominika zacznie nagle robić porządki w szafie.
- No przecież Sonia nie będzie trzymała swoich rzeczy w walizce. Muszę jej zrobić miejsce – stwierdzi.
Sebastian spojrzy jej prosto w oczy i powie, że wydaje mu się, iż nie powinni niańczyć Soni.
- Możemy jej pomagać, ale branie jej pod nasz dach to przesada – westchnie.
Kowalski natychmiast domyśli się, dlaczego jego żona tak bardzo pragnie zaopiekować się koleżanką.
- Jej choroba to tylko pretekst. Tobie tak naprawdę chodzi o Mateusza. Chcesz go mieć przy sobie – wypali, po czym zacznie przekonywać Domi, że powinni zająć się swoim życiem, bo ostatnio trochę je zaniedbali.
- Zawiesiliśmy nasze sprawy adopcyjne – wyszepcze.
- To nie jest wina Mateuszka... Czego ty oczekujesz? - zapyta go ukochana.
- Sonia i Mateusz wracają do siebie – Kowalski jasno postawi sprawę, spodziewając się jednak, że Dominika nie odpuści, zanim nie dopnie swego.
Wkrótce po rozmowie z mężem Domi pojedzie do szpitala i wróci... z Sonią.
Okaże się, że z powodu nieobecności w pracy Sonia straciła jedyne źródło dochodu.
- Pracowała na zlecenia, pracodawca nie mógł sobie pozwolić na przestój i wziął kogoś innemu – powie Dominika mężowi i doda, że matki Matiego nie stać teraz na płacenie za mieszkanie.
- Skoro się nie zgadzasz, żeby mieszkali tutaj, to może... - zacznie, ale Sebastian przerwie jej w pół zdania.
- Chcesz, żebyśmy ich utrzymywali? - zapyta.
- Wsparli... przez jakiś czas. Dopóki Sonia nie znajdzie nowej pracy – usłyszy.
Czy wobec tak postawionej sprawy Kowalski zgodzi się, by Sonia i jej syn zostali u nich?
Zdradzamy, że tak naprawdę nie będzie miał wyjścia, bo okaże się, że matka Mateusza od trzech miesięcy nie płaci czynszu za wynajmowane mieszkanie i właściciel zdecydował się wypowiedzieć jej umowę.
- Przy zawieraniu umowy na wynajem oświadczyliśmy, że w takim przypadku przyjmiemy Sonię do siebie – przypomni sobie Sebastian.
Na 3096. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 18 grudnia o godzinie 20.05.
Czytaj więcej: "Barwy szczęścia": Wyzna synowi prawdę o ojcu! Jak chłopiec ją przyjmie?