"Barwy szczęścia": Zależy jej na jego szczęściu. Nie będzie mu już stawała na drodze
W 3072. odcinku „Barw szczęścia” Amelia (Stanisława Celińska) wyzna Basi (Sławomira Łozińska), że w końcu zaczyna się jej układać z Brunem (Lesław Żurek). Stwierdzi, że chyba zbyt niesprawiedliwie oceniała Karolinę (Marta Dąbrowska), bo to nie jest zła dziewczyna. Seniorka postanowi szczerze porozmawiać z nową ukochaną syna...
Amelia odwiedzi Basię, by podziękować jej za to, że przekonała ją do powrotu do hotelu i pomogła odzyskać Bruna. Powie przyjaciółce, że wciąż jednak nie może się przyzwyczaić do tego, że u boku jej syna jest nowa kobieta.
- Miał taką piękną rodzinę... - westchnie.
- Ciężko teraz widzieć go z inną kobietą (...) - stwierdzi, a po chwili milczenia doda, że coraz częściej łapie się na tym, że ciepło myśli o Karolinie i jej synku.
Jeszcze tego samego dnia Bruno poprosi matkę, by zjadła kolację z nim i Karoliną. Obieca, że sam ugotuje coś pysznego, ale Amelia uzna, że to ona powinna przygotować posiłek. Wszyscy - a zwłaszcza Dobromir (Franciszek Bukowski) - będą zachwyceni jej racuchami.
- Trafiłam chyba, co? - zapyta seniorka pałaszującego słodkie placuszki chłopca.
- Racuchy to numer jeden na jego liście - powie jej Różańska.
- Wiedziałaś o tym? - zapyta Bruno.
Amelia spojrzy synowi w oczy i stwierdzi pół żartem, pół serio, że jeszcze kojarzy co się wokół niej dzieje.
- Jak przestanę, zapewne zauważysz - szepnie.
Po kolacji Amelia ułoży Dobromira do snu i przeczyta mu na dobranoc "Stefka Burczymuchę". W tym czasie Karolina posprząta ze stołu. W pewnym momencie podejdzie do Bruna i przytuli się do niego.
- Widzisz... Wszystko zaczyna się układać - uśmiechnie się, wskazując głową na wpatrzoną w Dobromira jak w obrazek Amelię.
Rano Stański po raz kolejny zaproponuje Różańskiej, by się do niego wprowadziła razem z synem, a ona po raz kolejny odmówi.
- To nie jest takie proste... Twoja mama... - zacznie Karolina, ale ukochany nie pozwoli jej dokończyć myśli.
- Przełamała się, pokazała, że jest gotowa na zmianę - przypomni jej, nie będzie jednak mógł kontynuować rozmowy, bo zostanie pilnie wezwany do hotelowego lobby.
Chwilę później do mieszkania Bruna, w którym Karolina została sama, wejdzie Amelia.
- Możemy szczerze porozmawiać? - zapyta kochankę syna.
- Czy ty go kochasz? - wypali.
Wiśniewska wyzna Karolinie, że obwiniała ją za rozpad małżeństwa Bruna i Bożeny, a przede wszystkim o to, że straciła kontakt z wnukiem.
- Wiem, że jest pani ciężko - wyszepcze Różańska.
- Jest. Ale tu nie chodzi o mnie. Jeśli go kochasz... nie będę wam stawała na przeszkodzie. Zależy mi na jego szczęściu. Oby wam było dobrze razem - powie jej Amelia.
- Tylko bądź dla niego dobra - poprosi.
Czy - mając "błogosławieństwo" Amelii - Karolina zdecyduje się zamieszkać z Brunem? Jak Stański zareaguje, gdy dowie się, że matka w końcu zaakceptowała jego nową ukochaną?
Na 3072. odciek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w czwartek 14 listopada o godzinie 20.05.