"Barwy szczęścia": Zakochają się w sobie od pierwszego wejrzenia?

Jerzy (Bronisław Wrocławski) zapowie żonie, że nie będzie brał udziału w "szopce", jaką odstawia, by przypodobać się Józefinie (Elżbieta Jarosik).

- Nie będę z siebie robił pajaca, żeby firmować przed Rawiczową twoje oszustwa - powie tonem nieznoszącym sprzeciwu, gdy Małgorzata zaproponuje mu wizytę w należącej do milionerki stadninie.

Także Natalia nie będzie miała ochoty jej towarzyszyć. Małgorzata, aby przekonać ją do swego pomysłu, posłuży się... Leą (Lena Sobota).

- Tam na pewno są jakieś kucyki. Weźmiemy lekcję... Musisz z nami pojechać - stwierdzi,  a widząc grymas na twarzy córki, pouczy ją, że nie powinno się odmawiać dziecku relaksu na świeżym powietrzu.

Natalia w końcu zgodzi się jechać z matką i Leą do Rawiczów, ale nie będzie miała pojęcia, że Małgorzata zamierza wepchnąć ją w ramiona synowi swej nowej znajomej.

- Wybitna prawniczka, jak z dumą mówi o pani mama - uśmiechnie się Józefina, gdy "Margo" przedstawi jej Natalię.

- Mama lubi przesadzać - westchnie Zwoleńska, a chwilę później zobaczy jadącego w jej kierunku na koniu Cezarego.

- Witam panie - przywita się mężczyzna, a po prezentacji, której dokona Małgorzata, zaproponuje Natalii, że zajmie się i nią, i Leą.

"Margo" będzie niemal pewna, że syn Józefiny od razu wpadł w oko jej córce... z wzajemnością. Natalii bardzo spodoba się, że Cezary natychmiast nawiązał świetny kontakt z Leą i okazał się znakomitym nauczycielem jeździectwa.

- Panią też mogę nauczyć - zaproponuje Rawicz.

- Wystarczy mi, że Lea jedzie na kucyku. Już to mnie wystarczająco stresuje - stwierdzi Zwoleńska, ale Cezary nie da się jej spławić.

- Mam wierzchowca w sam raz dla pani - wyszepcze.

Małgorzata będzie w siódmym niebie, gdy usłyszy, że Natalia jednak postanowiła przyjąć ofertę Rawicza i umówiła się z milionerem na kolejne spotkanie oraz lekcję jazdy konnej. Po powrocie do domu zrelacjonuje Jerzemu przebieg wizyty w stadninie, sugerując, że Natalii podobały się nie tylko kucyki i konie, ale też... nauczyciel.

- Możesz dać spokój? To już jest męczące - zdenerwuje się Zwoleńska.

- Ale przyznasz, że to wyjątkowo miły, przystojny, inteligentny, wykształcony, ułożony... - Małgorzata zacznie wyliczać zalety Cezarego, ale mąż nie pozwoli jej dokończyć.

- Tylko szkoda, że milioner - zakpi.

- Wcale mnie nie interesują pieniądze Rawiczów - prychnie "Margo".

- Widziałam, jak na ciebie patrzył - zwróci się do córki.

Natalia spojrzy jej prosto w oczy i stanowczym tonem zakomunikuje, że nie szuka męża.

- Chyba ci nie wyszło to swatanie z księciem na białym koniu - powie Marczak żonie.

- Jeszcze się przekonamy - usłyszy.

Zdradzamy, że między Natalią a Cezarym wybuchnie uczucie, ale nie wszyscy ich bliscy będą z tego powodu zachwyceni. Gdy na jaw wyjdą kłamstwa Małgorzaty, Rawiczowa zakaże synowi widywać się ze Zwoleńską... Czy Cezary posłucha matki?

2742. odcinek "Barw szczęścia" zostanie wyemitowany we wtorek, 24 stycznia, o godzinie 20:10 w TVP2.