"Barwy szczęścia": Wyzna jej miłość i od razu tego pożałuje. Zerwie z nim?
W 3020. odcinku "Barw szczęścia" (emisja po wakacjach w TVP2) Kaśka (Katarzyna Glinka) usłyszy od Mariusza (Rafał Cieszyński) wyznanie, które nie tyle ją zaskoczy, ile mocno zaniepokoi. Uzna, że znają się zbyt krótko, żeby deklarować sobie miłość po grób. Sadowska poprosi kochanka, by nieco zwolnili, bo ona tak naprawdę wcale nie jest pewna, co do niego czuje.
Kasia spędzi z Mariuszem całe święta. Będzie się doskonale czuła w jego towarzystwie, ale w pewnym momencie zacznie zadawać sobie w myślach pytanie: co dalej?
Świadomość, że Łukasz (Michał Rolnicki) cały czas będzie obecny w życiu Ksawcia (Bartosz Gruchot), a więc również i w jej życiu, stanie się dla Sadowskiej nie lada problemem. Wprost powie Mariuszowi, że na razie nie zamierza powiedzieć synowi o ich związku.
Mariusz usłyszy, jak Kasia podczas rozmowy telefonicznej z przebywającym z ojcem w Barcelonie Ksawerym, mówi, że jest w pracy. Będzie mu przykro, że "ukrywa" go przed synem, który przecież dobrze go zna i lubi.
Sadowska zacznie tłumaczyć kochankowi, że skoro Ksawcio nie zaakceptował jej rozstania z jego ojcem, to z całą pewnością nie zaakceptuje też... "nowego tatusia", którego ona wcale mu zresztą nie szuka. Jej słowa bardzo zabolą Mariusza, ale - zamiast się na nią obrazić - niespodziewanie wyzna, że ją kocha, po czym zapewni, że nie wyobraża sobie bez niej swojego dalszego życia.
Szczere wyznanie mężczyzny sprawi Kasi przyjemność. Refleksja przyjdzie dopiero po chwili. Sadowska powie Mariuszowi, że nie chce, aby wywierał na nią presję, deklarując miłość "po grób". Doda, że nie może odwdzięczyć mu się słowem "kocham", bo tak naprawdę nie wie, czy to, co do niego czuje, nie jest jedynie... chwilową fascynacją.
Minie kwadrans, zanim Mariusz zrozumie, że mógł swoim wyznaniem "spłoszyć" Kasię. Przeprosi za to, że postawił ją w niezręcznej sytuacji. Stwierdzi, iż nie chce, aby robiła coś wbrew sobie.
Sadowska dojdzie do wniosku, że ma wiele do przemyślenia. Powie Mariuszowi, żeby dał jej trochę przestrzeni i już będzie miała wyjść z jego domu, gdy on złapie ją za rękę, przyciągnie do siebie, przytuli i poprosi, by została.
Czy pierwsza kłótnia kochanków zakończy się pojednaniem, czy rozstaniem? Czy Kasia zdecyduje się wejść w nowy związek, wiedząc, iż może to dla niej - jako matki - mieć przykre konsekwencje?
Na premierowe odcinki "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza po wakacjach. Serial emitowany będzie codziennie od poniedziałku do piątku o godzinie 20.10.