"Barwy szczęścia": "Wyjdź za mnie"
Czy Zosia zgodzi się zostać trzecią żoną Piotra i mamą dla jego dzieci? Podopieczny księdza zostanie oskarżony o kradzież.
W trakcie procesu, który toczył się w sądzie przeciwko Chowańskiemu (Jacek Rozenek), Artur i Zosia (Joanna Moro) bardzo się zbliżyli do siebie.
Na wszelki wypadek biznesmen dał nawet Karnickiej wszelkie możliwe upoważnienia do kierowania firmą. Ta zażyłość ukochanej z pracodawcą niepokoiła Piotra (Piotr Jankowski) - obawiał się, że ją w końcu straci.
Dlatego zaraz po wysłuchaniu wyroku skazującego Chowańskiego na rok więzienia, Walawski postanowi działać. Następnego dnia w obecności swoich dzieci (Gabriela Ziembicka, Kalina Kajper, Jakub Kwinta) wręczy Zosi pudełko. Zdezorientowana kobieta spyta go, z jakiej okazji ten prezent?
Piotr zacznie żartować i poprosi, by go po prostu otworzyła. Okaże się, że w opakowaniu jest jeszcze jedno pudełko, a w nim następne.
W najmniejszym z nich Karnicka znajdzie piękny pierścionek.
Dopiero wtedy Walawski padnie na kolana i spyta: - Zosiu, czy zostaniesz moją żoną? Co odpowie mu Karnicka? Piotr był już dwukrotnie żonaty.
Do tego sam wychowuje trójkę dzieci. Mało która kobieta marzy o mężu z tak bogatym życiowym doświadczeniem.
Dla Zosi to jednak nie jest przeszkoda.
Wręcz odwrotnie, obieta kilka lat temu straciła syna i teraz marzy o pociechach. Najchętniej całej gromadzie.
Tymczasem ksiądz Stanisław (Jakub Mróz) całkowicie zaangażuje się w organizację półkolonii w parafii. To dzięki niemu Luiza i Mirek (Julia Zielińska, Oliwier Kozłowski) wreszcie będą mieli się gdzie podziać. Jednak głód, którego rodzeństwo doświadczyło w rodzinnym domu, wciąż wpływa na ich zachowanie.
Pewnego dnia dojdzie do tego, że chłopiec ukradnie z Feel Good kilka kotletów. Kiedy jego agresywny ojciec (Michał Lesień-Głowacki) się o tym dowie, rzuci się na syna z pięściami.
Nieoczekiwanie, w obronie Mirka stanie Sebastian (Marek Krupski).
Jak skończy się ich konfrontacja?
Na szczęście nie wszyscy mają takie problemy. Oliwka, Justin (Wiktoria Gąsiewska, Jasper Sołtysiewicz) i reszta ich paczki przeniosą się do domku letniskowego. Pieszczotliwie nazwą go Grant Szalet, a następnie zaplanują w nim szalone wakacje.