"Barwy szczęścia": Wróci i w końcu dowie się o wszystkim. Podejmie trudną decyzję
W 3131. odcinku "Barw szczęścia" Bruno (Lesław Żurek) w końcu wróci do pracy i od razu zorientuje się, że Justin (Jasper Sołtysiewicz), który go zastępował, spisał się - jako menadżer - na medal. Będzie ciekawy, co działo się w hotelu w czasie jego nieobecności. Skotnicki w pierwszej kolejności poinformuje go, że związał się z Reginą (Kamila Kamińska) i chce z nią zamieszkać, a zaraz potem opowie o "wyczynach" jednego z inwestorów. Gdy Stański dowie się, o co oskarżony jest Henryk (Zbigniew Suszyński), poprosi go, by do chwili wyjaśnienia sprawy... zniknął mu z oczu.
Justin dowie się, że Bruno pojawił się w hotelu, zamknął w swoim gabinecie i przegląda raporty finansowe. Zapuka do drzwi szefa.
- Chodź, siadaj - Stański ucieszy się na jego widok.
- Powiem ci, że jestem pod wrażeniem. Dawno nie mieliśmy takiego obłożenia. Chyba muszę częściej jeździć na urlop - wyraźnie da Skotnickiemu do zrozumienia, że jest bardzo zadowolony z tego, jak pod jego nieobecność zarządzał hotelem.
- Nie wszystko układa się tak dobrze, jak się wydaje. Są dwie sprawy... - westchnie Justin.
Bruno będzie w szoku, gdy Skotnicki powie mu, co ich inwestor - Henryk Kępski - zrobił Magdzie (Natalia Sierzputowska).
- Tu? U nas? - przerazi się, a gdy Justin zaprzeczy, odetchnie z ulgą.
- Tylko tego nam brakowało... Dobra, opowiadaj, chcę znać wszystkie szczegóły - poprosi.
Stański wysłucha Justina z uwagą, a gdy chłopak skończy, wprost zapyta go, czy Henryk zamierza pozbyć się udziałów w jego firmie.
- Tego bym się nie obawiał, tylko by na tym stracił - stwierdzi Skotnicki, po czym wyzna, że czuje się odpowiedzialny za to, co się stało, bo to przecież on przyprowadził Kępskiego do hotelu.
- Skąd miałeś wiedzieć, że to taki człowiek? Przestań się obwiniać, bo to do niczego nie prowadzi - uspokoi go Bruno.
- Jest jeszcze druga sprawa... - zacznie Justin, a po chwili milczenia przyzna, że chodzi o Reginę.
Okaże się, że Stański wie o ich relacji, nie pochwala jej, ale dopóki romans nie wpływa na ich pracę, nie zamierza się wtrącać.
- My nie mamy romansu. My jesteśmy parą. Regina odeszła od męża i związała się ze mną - usłyszy.
Bruno zapewni Justina, że nie ma zamiaru zrezygnować ani z jego pomocy, ani z koncertów Reginy.
- Nie będę hipokrytą. Przecież sam się związałem z Karoliną, kiedy pracowała w hotelu - przypomni chłopakowi i doda, że wie, jak to jest, gdy serce bierze górę nad rozumem.
Jeszcze tego samego dnia Stański spotka się z Henrykiem, a ten od razu zacznie go przekonywać, że oskarżenia Madzi to... koszmarne nieporozumienie.
- A jednak sprawa została zgłoszona do prokuratury - stwierdzi Bruno.
- To ja tu jestem ofiarą. Ta dziewczyna to bezwzględna intrygantka. Naciągaczka - Kępski zdenerwuje się nie na żarty.
- Pożyczyła ode mnie pieniądze i nie chce oddać, więc wymyśliła aferę - powie.
Stański zasugeruje Henrykowi, że do wyjaśnienia sprawy powinien omijać hotel szerokim łukiem. Jak Kępski zareaguje na tę prośbę? Wycofa się z biznesu i zażąda od Bruna natychmiastowego zwrotu pieniędzy, które zainwestował?
Na 3131. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza we wtorek 18 lutego o godzinie 20.05.