"Barwy szczęścia": Wpadną na gorącym uczynku. Nie będzie miała dla nich litości
Na ten dzień Aldona (Elżbieta Romanowska) z niecierpliwością czekała już od dawna. Gdy w końcu nadejdzie, wyzna Borysowi (Jakub Wieczorek), że bardzo boi się, czy poradzi sobie na egzaminie kończącym jej studia i czy jej praca dyplomowa zyska uznanie profesorów. - Po prostu wiem, że moja wiedza nie wyczerpuje tematu - powie mężowi. Niedługo potem okaże się, że powinna się martwić czymś zupełnie innym.
Gdy Borys zobaczy odświętnie ubraną żonę - gotową, by po raz ostatni pojechać na uczelnię - zasypie ją komplementami.
- Skarbulku, wyglądasz jak milion dolarów - zachwyci się.
- Wolałabym wyglądać jak piątka w indeksie - westchnie Aldona i wyzna ukochanemu, że jeszcze nigdy nie bała się niczego tak bardzo, jak boi się czekającej ją obrony pracy dyplomowej.
Grzelak zacznie pocieszać Aldonę. Stwierdzi, że obrona to przecież tylko formalność.
- Jesteś świetnie przygotowana, przegryzłaś się przez ten temat na wskroś - przypomni.
- Tak, ale wiem, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej - szepnie Aldona.
Siedzący dotąd cicho Romeo (Jacek Tyszkiewicz) nagle włączy się do rozmowy Grzelaków.
- Myślałem, że pani pisała o wsi, a nie o górach - zażartuje.
Aldona wybuchnie śmiechem.
- Dzięki, chłopaku, udało ci się ją trochę zrelaksować - powie mu Borys, po czym zwróci się do żony i, patrząc jej głęboko w oczy, obieca, że po egzaminie zabierze ją na wytworną kolację.
- Szykuje się randka - uśmiechnie się Romeo i zadeklaruje, że jeśli będzie potrzeba, zastąpi ich w sklepie.
Kilka godzin później Aldona wróci do domu w paskudnym humorze. Okaże się, że egzaminatorzy ocenili jej pracę na zaledwie czwórkę.
- Tyle nauki i tylko czwórka - pożali się mężowi.
- Czwórka to ocena dobra, więc poszło mi dobrze, ale nie świetnie - doda, z trudem powstrzymując łzy.
Borys przytuli ją i przypomni o zaplanowanej kolacji.
Okaże się jednak, że Grzelakowie nie będą mogli pójść do restauracji. Romeo, który miał w czasie ich nieobecności stanąć za ladą w sklepie, zniknie bowiem bez śladu, zamykając wcześniej "Bella Sicilię" na cztery spusty.
Zdradzamy, że Aldona odkryje, że chłopak cały czas był w sklepie, ale był zajęty Eweliną (Amelia Listwoń), robiąc coś, czego zdecydowanie nie powinni. Przyłapani na gorącym uczynku nastolatkowie uciekną w popłochu.
Czy Grzelakowie zdecydują się odesłać Romea do domu, nie chcąc dłużej brać odpowiedzialności za jego czyny i ewentualne ich efekty?
Do końca sierpnia TVP2 nie będzie emitować premierowych odcinków "Barw szczęścia". Na powtórki odcinków z minionego sezonu Dwójka zaprasza codziennie od poniedziałku do piątku najpierw o godz. 6:55 i później o godz. 19:25.