"Barwy szczęścia": Władek w rozsypce
Nie sposób już wybaczyć zdrady i kłamstw. Pora się rozstać!
Kiedy Władek (Przemysław Stippa) odkryje, że Maciek (Tomasz Mycan) wdał się w romans z architektem Krisem (Marcin Sztabiński) i od dawna go oszukuje, każe mu się natychmiast spakować i wynosić z ich mieszkania, zwłaszcza że Tomala (Bartłomiej Nowosielski) potwierdzi mu zdradę ukochanego.
Cieślak nie będzie chciał słuchać żadnych wyjaśnień ze strony Kołodziejskiego, choć rozstanie mocno przeżyje i odchoruje.
Próbując wyleczyć się z zawiedzionej miłości, usunie z telefonu wszystkie zdjęcia Maćka. W chwili rozpaczy do głowy przyjdzie mu nawet pomysł, by zadzwonić do Krisa, ale ostatecznie zrezygnuje z tego i podrze na strzępy wizytówkę rywala.
Wszystko wskazuje na to, że to już ostateczne zakończenie związku Cieślaka z Kołodziejskim.
