"Barwy szczęścia": Witek zazdrosny o romans Marka i Sylwii!
Ani Marek (Marcin Perchuć), ani Sylwia (Olga Bończyk) nie będą pewni, czy powinni wiązać się ze sobą, ale postanowią dać sobie szansę. Tyle że Witka (Witold Sosulski) bardzo zezłości widok ojca całującego prawniczkę...
Ujawniamy, że Witek bardzo się ucieszy, gdy - tuż przed wyjazdem z Markiem nad Zalew Zegrzyński - Sylwia wyzna mu, że jest instruktorem nurkowania i zaproponuje, że pokaże mu podwodny świat. Nina (Aleksandra Popławska) nie będzie przekonana, czy to dobry pomysł, ale syn ubłaga ją o pozwolenie.
- Nie wiem, jak ci dziękować - powie Złoty Paszkowskiej, widząc ogromną radość Witka po pierwszej lekcji nurkowania.
Po dotarciu do ośrodka, w którym zatrzymają się na noc, Sylwia zaprosi Marka na lampkę wina.
- Cudowny wieczór - stwierdzi w pewnej chwili w 1553. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w czwartek 8 grudnia w TVP2), przybliży się do Złotego i zacznie całować go w usta.
Tymczasem Witek obudzi się, wyjrzy przez okno i zobaczy ojca trzymającego Sylwię w ramionach. Następnego dnia chłopak powie prawniczce, że nie chce już z nią nurkować.
- Tak się zastanawiam, może on jest o nas zazdrosny? Gdybym była twoim synem, na pewno bym chciała, żebyś zszedł się z moją mamą... - wyzna Markowi Sylwia, gdy zorientuje się, że Witek widział ich na tarasie.
- Chyba nas niepotrzebnie wczoraj poniosło - westchnie.
- Było cudownie - wyszepcze Marek, przytuli ją i wpije się w jej usta.