"Barwy szczęścia": Wielkie pojednanie czy rozstanie Pyrków?
Po wakacjach uzdrowisko Kołobrzeg stanie się tłem dla życiowych decyzji dotyczących przyszłości Klary (Olga Jankowska) i Huberta Pyrków (Marek Molak).
W opinii wielu turystów liczący ponad 200 lat Kołobrzeg jest najpiękniejszym polskim uzdrowiskiem. Jego historia sięga VIII wieku, kiedy istniała tu osada słynąca z pozyskiwania soli z wody morskiej. Już przed wojną Kołobrzeg otrzymał miano “Perły Bałtyku". W mieście i okolicach występują solanki, pokłady borowiny i źródła wody mineralnej, dlatego leczy się tu choroby układu krążenia, górnych dróg oddechowych, stawów oraz cukrzycę. Woda morska w kołobrzeskim kąpielisku należy do najczystszych w Polsce, co przyciąga tu milion turystów rocznie.
W scenariuszu “Barw szczęścia" trasa koncertowa zawiedzie do Kołobrzegu Huberta Pyrkę i jego zespół muzyczny. Gitesi zostaną tu przyjęci owacjami na stojąco. A Klara postanowi zrobić mężowi niespodziankę i przyjedzie do niego bez wcześniejszej zapowiedzi. Szczęśliwy Pyrka z wypiekami na twarzy opowie jej, jak to poprzedniego wieczora koncert Gitesów mocno się przedłużył. Fanom do tego stopnia się podobało, że organizatorzy poprosili ich, żeby tego dnia zagrali jeszcze raz. Słysząc to, Klara zrobi niewyraźną minę.
- Nie tak miało to wyglądać - przypomni podnieconemu wokaliście.
Ciśnienie młodej Pyrkowej dodatkowo podniesie przypadkowe spotkanie na molo menedżerki Patrycji (Marta Dobecka), która otwarcie wyrazi swoją radość z tego, że - w związku z tak gorącym przyjęciem Gitesów w Kołobrzegu - Hubert na pewno nie zrezygnuje z dalszego grania.
- Jak to? - wścieknie się Klara. - To przecież miała być ostatnia trasa koncertowa Gitesów! Obiecałeś mi to! Już nie pamiętasz?
Do rozjuszonej Pyrkowej nie trafią żadne argumenty Huberta. Nie będzie chciała słuchać, że dopiero na scenie Hubert czuje, że żyje.
- Naprawdę nie wiem, co mam teraz zrobić - przyzna bezradny jak dziecko Pyrka. - Doskonale pamiętam, co ci mówiłem. Ale przemyślałem sobie wszystko dokładnie i żałuję, że obiecałem ci skończyć z muzyką.
Patrycja podpowie piosenkarzowi, żeby załatwił sprawę na spokojnie. Hubert za jej radą odnajdzie żonę, która akurat będzie zwiedzała latarnię morską, i powie jej, że zarezerwował dla nich dłuższy pobyt w Kołobrzegu. Klara łaskawie się na to zgodzi, bo nadmorskie miasto autentycznie ją zauroczy i zachwyci.
Podczas swojego pobytu w Kołobrzegu Pyrkowie fantastycznie się zrelaksują. Skorzystają też z masaży i z uroków SPA. Przy okazji Hubert zdradzi żonie, że chciałby prowadzić zajęcia muzyczne dla dzieciaków w klubiku. Ona szybko wyczuje tu podstęp i odkryje prawdziwe intencje małżonka, który - jak się okaże - w zamian chciałby koncertować dwa razy w miesiącu.
Czy Klara zechce pójść na kompromis i nastąpi happy end w Kołobrzegu, czy raczej postawi wszystko na jedną kartę i każe Hubertowi wybierać: kariera albo małżeństwo?
Dodajmy, że do Kołobrzegu widzowie “Barw szczęścia" przeniosą się wraz z Klarą i Norbertem w odcinkach 1350. i 1353.