"Barwy szczęścia": Wezmą sprawy w swoje ręce. Uratują rodzinę przed rozpadem?
W 2946. odcinku „Barw szczęścia” (emisja 21 lutego w TVP2) Mariusz (Rafał Cieszyński) zaproponuje Paulince (Lena Jastrzębska) i Ksaweremu (Bartosz Gruchot), żeby razem przygotowali bukiety do święcenia w dniu Matki Boskiej Zielnej. Dzieci uznają jednak, że nie potrzebują pomocy i wyraźnie dadzą uczynnemu sąsiadowi do zrozumienia, że chyba za często do nich wpada. - Musimy go sprawdzić – powie Paulina bratu.
Paulinie nie będzie się podobało, że ilekroć Łukasz (Michał Rolnicki) jedzie do Warszawy, to w ich wiejskim domu - jak na zawołanie - zjawia się Mariusz. Pewnego dnia dziewczynka nie wytrzyma.
- Ma pan narzeczoną? - zapyta sąsiada.
Kaśka (Katarzyna Glinka) zbeszta ją za zadawanie "takich" pytań, a przystojny rolnik uśmiechnie się i poinformuje ją, że, niestety, nie ma narzeczonej.
- Tego się obawiałam - westchnie Paulina.
Kilka minut później Mariusz pożegna się z Kasią i dzieciakami. Paulina odwoła Ksawerego na bok.
- Nie podoba mi się, że on się tak tu ciągle kręci - oznajmi chłopcu.
- Ja go lubię. Fajny jest - stwierdzi Ksawcio.
Siostra spojrzy mu w oczy i zrobi groźną minę.
- Za fajny. A jak się spodoba twojej mamie? - zacznie judzić.
- Nie ma dziewczyny i w kółko tu przyłazi. Trzeba go mieć na oku. Musimy go sprawdzić - zdecyduje.
Ksawery zapyta ją, co zamierza.
- Będziemy, jak nasz tata, dziennikarzami... śledzącymi - wytłumaczy mu.
- Jak detektywi? - zainteresuje się Ksawcio.
- No, coś takiego - potwierdzi Paulina.
Następnego dnia z samego rana dzieci - uzbrojone w lornetkę - wyruszą tropem Mariusza. Ukryją się w ogrodowej altance, skąd obserwować będą sąsiada.
- Właściwie po co go śledzimy? - zapyta nagle Ksawery.
- Bo trzeba chronić naszego tatę i twoją mamę - Paulina jasno postawi sprawę.
Chłopiec przypomni jej, że przecież pan Mariusz nie robi nic złego.
- Na razie. Mówię ci, jak go nie powstrzymamy, rozwali nam rodzinę - ostrzeże go siostra.
Zdradzamy, że nazajutrz Kaśka będzie zmuszona zostawić dzieci pod opieką sąsiada. Paulinka uzna, że to doskonała okazja, żeby obrzydzić mu mamę Ksawcia.
- Dla jego mamy tylko kasa się liczy. Kasa, kasa, kasa... I ciągle tylko coś kupuje - zacznie.
- U wszystkich ma długi - doda Ksawery z poważną miną.
- A do tego w ogóle nie sprząta. W domu to jest taki bajzel, że gdyby nie mój tata, to... nie wiem... utonęlibyśmy w tym bałaganie - oznajmi Mariuszowi Paulina, a Ksawcio natychmiast dorzuci swoje trzy grosze:
- I nie potrafi gotować. Wszystko przypala i ciągle chodzimy głodni - powie.
Czy Mariusz przekaże Kasi, czego dowiedział się o niej od dzieci? Czy zrozumie, że Paulina i Ksawery po prostu boją się, że namiesza w ich życiu? Czy ograniczy wizyty u nich do minimum?
Na emisję 2946. odcinka "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w środę 21 lutego o godzinie 20.10. Na odcinek 2947. Dwójka zaprasza natomiast w środę 22 lutego też o godzinie 20.10.
Zobacz też:
"Na dobre i na złe": Odcinek 910. Starcie Blanki i Radwana. Nie będzie przyjemnie
"M jak miłość": Odcinek 1783. Zazdrość o żonę wcale nie była bezzasadna. On o niej śni po nocach!
Czekają nas potężne zwroty akcji! Nowe odcinki "Przyjaciółek"!
Legenda kina trafi do nowego serialu w uniwersum "Yellowstone"!