Barwy szczęścia
Ocena
serialu
7,9
Dobry
Ocen: 20223
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Barwy szczęścia": Walawski znajdzie winnego śmierci jego córki! Oskarży... Jolę!

Piotr (Piotr Jankowski) oświadczy mecenas Paszkowskiej (Olga Bończyk), że zamierza domagać się odszkodowania za śmierć Moniczki (Natalia Żyłowska). - Ktoś tu zawinił i trzeba go ukarać - stwierdzi i doda, że nie spocznie, dopóki sprawcy tragicznego w skutkach wypadku nie poniosą kary...


W 2090. odcinku "Barw szczęścia" (emisja w TVP2 w środę 11 września o godzinie 20.10) Walawski spotka się z mecenas Paszkowską, by omówić z nią sprzedaż mieszkania, które Ewie (Gabriela Ziembicka) zapisała matka.

- Czy da się to załatwić bez większych trudności? - zapyta prawniczkę, a ta zapewni go, że jako prawny opiekun Ewuni może rozporządzać jej majątkiem.

- Tak naprawdę przyszedłem w innej sprawie... - Piotr nagle zmieni temat.

- Odszkodowanie za wypadek? - domyśli się Sylwia.


Reklama

Walawski przytaknie. Stwierdzi, że wcale nie zależy mu na pieniądzach, ale na tym, by winni śmierci jego córki zostali ukarani.

- Na pozew jest za wcześnie, póki prokuratura nie zamknie śledztwa. Wtedy będziemy mogli podjąć działania - poinformuje go Paszkowska.

- Mnie się nie śpieszy. Mogę czekać - westchnie Piotr.

Okaże się, że Walawski o śmierć Moniczki obwinia... Jolę (Małgorzata Potocka), Władka (Przemysław Stippa) i księdza Tadeusza (Jakub Mróz).

- Oddałem dzieci w dobre ręce w przekonaniu, że ludzie, którzy się nimi zajmą, są odpowiedzialni - zacznie i doda, że jego zdaniem najbardziej zawiniła Kozłowska.

- Pani Jola zamieniła dzieci miejscami. Tuż przed wypadkiem jej synek poszedł na tylne siedzenie, a Monika usiadła z przodu. A miejsca na przodzie są najmniej bezpieczne - powie prawniczce.

Paszkowska stwierdzi, że to nieszczęśliwy zbieg okoliczności.

- A co, jeśli kierowca prowadził w taki sposób, że pani Jola miała obawy i profilaktycznie wysłała swojego synka na bardziej bezpieczne miejsce? - zapyta Walawski.

- Wtedy takie działanie byłoby celowe i nieodpowiedzialne. Powinna była przekazać swe obawy organizatorowi wycieczki, a ona zadbała tylko o bezpieczeństwo swojego syna - usłyszy.

Słowa Paszkowskiej utwierdzą Piotra w przekonaniu, że to właśnie Jola jest winna śmierci jego córki, bo gdyby nie przesadziła Moniczki, ta wciąż by żyła... Czy zdecyduje się pozwać Kozłowską i będzie domagać się od niej odszkodowania?

 

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy