"Barwy szczęścia": W pułapce nałogu

Kłopoty Walawskiej (Katarzyna Zielińska) to żadna nowość. Wciąż jednak wmawiała sobie i otoczeniu, że panuje nad problemem. Przecież jest kobietą sukcesu, a nie jakąś alkoholiczką! Teraz jednak zaśnie po serii drinków na przystanku autobusowym w środku nocy i zostanie okradziona. Policjanci, którzy się zainteresują półprzytomną kobietą, odwiozą ją do izby wytrzeźwień.

Trudno o bardziej przekonujący dowód, że Walawska potrzebuje terapii. Drugą młodą, atrakcyjną i uzależnioną dziennikarką jest Marta Konarska (Joanna Jabłczyńska) z "Na Wspólnej". Zmierza od skandalu do skandalu, ale oburzeniem reaguje na wzmianki o odwyku, nawet robione przez najżyczliwsze jej osoby.

Scenarzyści obu seriali postanowili odnotować nowe w Polsce zjawisko, jakim jest alkoholowe uzależnienie kobiet, które na pozór znakomicie funkcjonują i odnoszą zawodowe sukcesy. Okazuje się jednak, że płacą za to życiem w nieustannym stresie. Na krótką metę rozładowuje go alkohol, ale to droga do uzależnienia.

Ewentualna terapia odwykowa Marty Walawskiej jest prawdopodobna także ze względów organizacyjnych. Odcinki, które oglądamy, kręcono, gdy Katarzyna Zielińska była w ciąży, a pobyt jej bohaterki w zamkniętym ośrodku dałby aktorce więcej wolnego czasu. Jak będzie, zobaczymy.

Lista serialowych nałogów jest znacznie dłuższa, zgodnie z hasłem, że nic tak nie cieszy widzów, jak kłopoty bohaterów. Adrian Świderski (Sambor Czarnota), zdradzony przez ukochaną, rzucił się w wir romansów na jedną noc. Najpierw zasmakował w przypadkowym seksie, a potem stwierdził, że nie może się bez niego obyć.

Nie wiadomo, czy bez specjalistycznej terapii pokona uzależnienie.

Seksoholizm od czasu do czasu pojawia się w serialach. Chyba najbardziej sugestywną wizję zaprezentowano w "Californication" (nie mówiąc już o innych nałogach Hanka Moody’ego), a prywatne kłopoty z seksem Davida Duchovnego dodały tej kreacji wiarygodności.

Wystawieni na pokusy są także lekarze. Przypomnijmy słynny vicodin dr. House’a (Hugh Laurie), środki uspokajające Rafała Konicy (Robert Koszucki) czy narkotyki Falkowicza (Michał Żebrowski). Kto będzie następny?

IP